Wpis z mikrobloga

Pompeje to utwór z bardzo aktualnym przesłaniem. Kaczmarski w tym dziele przekazał obraz zwykłych mieszkańców Pompejów, którzy do samego końca niedoceniali i ignorowali nadchodzące zagrożenie. Nawet gdy przez Wezuwiusz dragała ziemia, miejscowi byli zajęci codziennością. Tylko jeden głupi pies przeczuwał nadciągającą zagładę. Dostojnik był zajęty wydawaniem rozkazów, a kochanek zajęty był własną oblubienicą, nikt nie wziął pod uwagę, że pies przed czymś ostrzega. Kaczmarski doskonałe pokazał jak pycha, ślepe patrzenie na wartości materialne oraz ignorancja, prowadzą do zguby. Czy my ludzie żyjący w XXI wieku, różnimy się od postaci z utworu. Czy u progu katastrofy klimatycznej, robimy wystarczająco dużo aby się uratować? A może wolimy udawać, że przecież jest wszystko dobrze? Przecież jedno nowe auto klimatu nie zmieni, przecież codzienne kąpiele nie spowodują, że nagle wszystkie akweny się wyczerpią. Możemy udawać, że możemy bez konsekwencji eksploatować nasz świat, a nasz tryb życia nie wpływa na świat wokół nas, jednak czy przypadkiem w ten sposób nie będziemy postępować tak samo jak mieszkańcy Pompejów?
#kaczmarski
https://youtu.be/1qqCjYdCGI4
  • 2