[MagicznyBartek33]

Mam dylemat. Przymierzam się do kupna roweru i o ile jeszcze do niedawna byłem zdecydowany na gravela Romet Aspre 1, tak teraz naszły mnie wątpliwości czy nie kupić jednak typowej szosy np. Romet Huragan 3. Do tej pory jeżdżę na rowerze crossowym i chce kupić coś co pomoże mi w powrocie do formy ale jednocześnie jazda będzie sprawiała radość. Z jednej strony kręci mnie jazda z dużą prędkością i długi dystans, z drugiej strony lubię wjechać do lasu czy na polne ścieżki i poczuć trochę natury. Jeśli szosa to nie las, jeśli gravel to pewnie trochę wolniej na asfalcie. Patrząc jednak, że będę przesiadał się z crossa to czy odczuje w ogóle "toporność" gravela na asfalcie? Będę wdzięczny za każdą sugestię mireczki.
#rower #szosa #gravel

[Tigermass]

@MagicznyBartek33: nie bedziesz czuł toporności do tych powiedzmy 30kmh. Szosą tez spokojnie pojedziesz lasem czy polna drogą o ile jest utwardzona.

[Poldek0000]

@MagicznyBartek33: zastanów się z szosą.... Jazda po mieście to mordęga czuć każdy kamyczek i nierówność. Ja wciąż pedałami zachaczalem o krawężniki (suport miałem ok 4-5 cm niżej niż w mtb).
Zanim sie zecydujesz (pożycz szosę i pojezdzij po mieście).

[nerkanarowerze]

@MagicznyBartek33: Zdecydowanie bierz gravel, w Twoim przypadku uniwersalność roweru ma ogromne znaczenie. Trzymaj wysokie ciśnienie w oponach, na asfalcie i tak będzie zajebiście.

[MagicznyBartek33]

@Poldek0000 z tym problemu nie będzie bo po mieście w ogóle nie będę jeździł

[Poldek0000]

@MagicznyBartek33: wiadomo że każdy inaczej. Ale po przeczytaniu poradników wyszło mi że szosa (z ciut grubszymi oponami schwalbe to będzie TO.
No i przyszło rozczarowanie. Przez 3mce próbowałem go ujarzmić (~500km) 90%miasto i trochę szutru. Niestety szosę sprzedałem i przeprosiłem się ze starym góralem.
Obecnie szukam czegoś żwawego do miasta. Ktoś poleci?

[shymeck]

@MagicznyBartek33: Nie ma na to uniwersalnego rozwiązania, bo każdy odpowie Ci po swojemu :). Musisz sobie odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie "gdzie chcę jeździć?". Jeśli 90% to będzie asfalt, to bierz szosę, ewentualnie wrzuć tam opony 30-32mm, które mają trochę bieżnika i zrobisz sobie road+. Jeśli przewaga to las i szutry, to pewnie lepiej gravel. Wąskie opony i wysokie ciśnienie typowo szosowe, to większa sztywność, ale mniejsze opory toczenia.
Przechodziłem przez

[shymeck]

będę przesiadał się z crossa to czy odczuje w ogóle "toporność" gravela na asfalcie?

@MagicznyBartek33: Może nie poczujesz toporności gravela, ale na pewno jak sią dziesz na szosie to będziesz się dziwił, że "da się tak szybko jeździć?".

[inyourface]

@MagicznyBartek33: to brzmi prosto i w sumie takie jest - jak lubisz asfalt i 3 z przodu to szosa i koniec. Nie próbuj ogarnąć 'uniwersalności' skręcając w gravela, bo niby też 3kę z przodu można wykręcić, ale to już nie to samo.
W zeszłym tygodniu upłynnilem gravela, bo zorientowałem się, że kiedy mam czas to i tak wybieram asfalt, a nie dojazdy do lasu i tam ścieżki.