Wpis z mikrobloga

  • 8
1472 + 1 = 1473

Tytuł: Sługa honoru
Autor: Adam Przechrzta
Gatunek: fantasy, science fiction
Ocena: ★★★★★★
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Liczba stron: 444
Forma książki: e-book
Po raz kolejny mamy opowieści z dwóch światów - Ziemskiego z Samarinem jako protagonistą i świata nifilemów z Rudnickim. Rola pierwszego z panów się nie zmieniła, dalej jest wysokim rangą wojskowym w armii cara, który skupia się na chronieniu carewicza, gdy po raz kolejny wrota petersburskiej enklawy zostaną otwarte. Rudnicki natomiast przestał być alchemikiem, jest może odrobinę lekarzem i aptekarzem, ale główną role odgrywa jako zarządca i mag - brat Ying Tu. Autor dość zgrabnie skacze między tymi światami i w końcu mamy pierwszy kontakt, który pozwala mieszkańcom jednego dowiedzieć czegoś więcej o drugim świecie, niestety wieści nie są pozytywne. Rudnicki jest mocno zagubiony w nowym świecie, tęskni za rodziną i wie, że jego szanse na powrót do niej maleją z każdym dniem. Poznajemy świat nifilemów lepiej - panujące zwyczaje, wojowników, szkoły walki i magii, czuć mocną inspirację kulturą azjatycką i świetnie to pasuje do świata, w którym nasz bohater się znalazł.

Rudnicki w drugim tomie, podobnie jak w drugim tomie pierwszej serii Materia Prima, zyskuje na rozgłosie i sławie, co przysparza mu awansu, ale jednocześnie i wrogów. Widzimy już schematy, które łączą obie serie i trochę szkoda, że autor nie poszedł krok dalej. Mam nadzieję, że oba światy się w 3 tomie połączą i będziemy mieć dużo więcej walki i strategii.

Ze wszystkich 5 tomów ten podobał mi się najmniej, niewiele się w nim działo, był mocno przegadany, a nasz bohater po raz kolejny udowadnia, że oddałby wszystko by tylko wrócić do starego spokojnego życia alchemika, bo w nowym ma cały czas pod górkę. Pomysł z enklawami był świetny, natomiast tutaj mamy dużo więcej intryg pałacowych, a o tym co się dzieje w enklawach właściwie dowiadujemy się z opowieści innych bohaterów. Wiem, że może Samarinowi z racji jego pozycji nie wypada się już szwendać po odmętach zaczarowanego świata pełnego nadludzkiej siły potworów, ale dalej to był motor napędowy poprzedniej serii, którego zdecydowanie tu brakuje.

Świat Materia Prima mnie zaczarował i utwierdził w przekonaniu, że fantasy osadzone we współczesnym realnym świecie z dawką magii i stworów z zaświatów to mój ulubiony podgatunek fantasy. Czekałem na tą książkę, jak dziecko na gwiazdkowy prezent i jestem strasznie zawiedziony tym, co dostałem. Fanom Materia Prima się średnio spodoba, a nowi czytelnicy będą totalnie zagubieni, bo choć jest to 2 tom nowej serii, to czytanie jej z pominięciem pierwszych 3 mija się z celem.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
120/128
#bookmeter #legimi #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
ali3en - 1472 + 1 = 1473

Tytuł: Sługa honoru
Autor: Adam Przechrzta
Gatunek: fan...

źródło: comment_1651471849t5sRd4CFEP7Mhf4PWki8Jo.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz