Wpis z mikrobloga

Dziś 20 lat skończył The Elder Scrolls III: Morrowind, najwspanialsza gra w historii.

Rok temu wróciłem do niej po latach i pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że "Morek" oczarował mnie znowu tak samo jak za dzieciaka. Zaskoczył i zastanowił - na tyle, że zdecydowałem się przeanalizować grę, pytając: co w niej takiego niesamowitego, że jej magia działa nawet tyle lat po premierze. Oryginalność? Rozmach? Wolność?

Na odpowiedzi zapraszam na mojego mini bloga, którego tylko z tej okazji odważam się wystawić z niszy:

https://ponad160.pl/427

Wstawiłbym treść we wpis, ale tekst ma równowartość ~25 stron i obrazki więc by się tu nie zmieścił - wybaczcie.

#morrowind #tworczoscwlasna
salad_fingers - Dziś 20 lat skończył The Elder Scrolls III: Morrowind, najwspanialsza...

źródło: comment_1651377061DNr12L4A8Sp7Atrh0F4N9u.jpg

Pobierz
  • 67
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@a__o: To są katakany!
@salad_fingers: kilka lat temu postanowiłam przejść całego pierwszy raz w życiu i szczerze dla mnie Morrowind lepiej się zestarzał niż oblivion. Łatwiej mi wrócić do morrowinda niż obliviona.
  • Odpowiedz
@salad_fingers: miałem podobnie, wróciłem do Morrowinda rok temu, zainstalowałem parę modów graficznych i ogólnych usprawniających rozrywkę. Oczarowałem się tym światem tak samo jak te 18 lat temu, kiedy pierwszy raz zagrałem w tę cudowną grę. Jest coś magicznego i wyjątkowego w tym dziwnym, szalonym świecie Morrowinda, coś co fascynuje, nawet po tylu latach od wydania.
  • Odpowiedz
@salad_fingers: a ja się od tego odbijam za każdym razem. Nie potrafię w to grać.

Musisz wybrać klasę postaci już na samym początku, kiedy nie wiesz w ogóle które skille co robią, jakie czary są w jakiej magii, jakie potki sobie uwarzysz alchemią itd. W tutorialu leży jakiś maciupki sztylecik więc jak zrobiłeś postać wojownika na broń długą to nic tym sztylecikiem nie trafisz. Ale nawet jak znalazłem jakiś mieczyk
  • Odpowiedz