Wpis z mikrobloga

@marko2: jak lecimy tanioszki do 100 zł to

Salvatore Ferragamo Pour Homme, Ferrari Bright Neroli, Davidoff Zino, Lalique Encre Noire, Moschino Uomo?, Moschino Forever, Coty Aspen, Sean John 3am, Zara 9 i V, Lalique Pour Homme Equus, Detour Noir, Jil Sander Sun Men, Rasasi Fattan, Midnight Oud, Swiss Arabian Shawq, Raghba Wood Intense, Oud for glory, T men cologne '76, bentley intense, bentley absolute

to tak z głowy na szybko
@marko2 Wiele zapachów, które uwielbiam i śmiało powiem, że są 9/10 biorą się z próbowania na ślepo. Nie spotkałem się żeby ktoś polecał te: L'Instant de Guerlain, Cartier L'envol edp, Alien Man od Muglera - a można sobie wywąchać w sieciówkach. Ze zapomnianych mainstreamowych sztosów jeszcze np. Diamonds for men u Armaniego albo stary, dobry Kenzo Homme edt.
Zawsze jest szansa trafić na super odlewką jakiegoś nieznanego zapachu, te wymienione mają niby