Wpis z mikrobloga

Jadę na weekend majowy do #berlin i dopiero teraz doczytałem, że #niemcy skrócili czas certyfikatu dla ozdrowieńców do trzech miesięcy (ja już prawie pół roku po chorobie i mam ważny certyfikat, ale wychodzi na to, że nieważny w Niemczech).

Z tego co widzę, obecnie wymagają testu PCR.
Jaka jest szansa, że na granicy nikt nie będzie chciał ode mnie tego testu? Pewnie niewielka?

#podroze
  • 10
Wczoraj wjeżdżałem do Niemiec i mieliśmy kontrole, panowie sprawdzili dokumenty, dowód rejestracyjny i to wszystko. Nikt nie pyta o żadne certyfikaty. W sklepach już nie trzeba maseczek chyba że sklep sam takie obostrzenie nakłada. Jeśli nawet ktoś pyta o certyfikaty na granicy to dla ruchu przygranicznego tzn osób które nie będą przebywały dłużej niż 24 h na terenie Niemiec nie jest on wymagany. To że jedziesz na dłużej gdziekolwiek jest nie do