[M.....8]

To tak z przekazem dla wszystkich osób którzy bronią Piotra toksyka. #slubodpierwszegowejrzenia

[jedna_odpowiedz]

@Mango98: Jasne, kto trafił w życiu na przemocowca ten się przy ostatnim odcinku nie śmiał, bo rozpoznał mechanizmy manipulacji, a w zachowaniach Doroty - być może siebie sprzed lat.

[M.....8]

@jedna_odpowiedz: Dokładnie tak, rozmowa o odczuciach/uczuciach traktowana od razu jako "robienie problemu/wyrzuty". Typowe. I bardzo bardzo przykre patrząc jak Dorota pokornie to wszystko znosi

[dogmeat]

@Mango98: może go nie chce prowokować żeby lepy nie wyłapać przy kamerze

[glina_zwalowa]

@Mango98: każdemu zdarzyło się wybuchnąć o pierdołę, żałować rzeczy, które powiedziało się w kłótni, ale to co wyprawia Piotr w ciągu dwóch tygodni (!!!!!) znajomości jest grubą przesadą. Dorota była naprawdę pozytywnie nastawiona i takimi drobnymi uwagami, umniejszaniem jej, podważaniem jej zdania sprawił, ze w tak krótkim czasie stała się nieszczęśliwą osobą. To powinien być jak najmilszy czas, a wygląda jak gehenna. Poprawka: było spoko, póki nie powiedziała, że dziecko nie

[Astrologowa]

@Mango98: każdemu zdarzyło się wybuchnąć o pierdołę, żałować rzeczy, które powiedziało się w kłótni, ale to co wyprawia Piotr w ciągu dwóch tygodni (!!!!!) znajomości jest grubą przesadą. Dorota była naprawdę pozytywnie nastawiona i takimi drobnymi uwagami, umniejszaniem jej, podważaniem jej zdania sprawił, ze w tak krótkim czasie stała się nieszczęśliwą osobą. To powinien być jak najmilszy czas, a wygląda jak gehenna. Poprawka: było spoko, póki nie powiedziała, że dziecko nie

[PrawdaPrawda]

@glina_zwalowa: co xD Dorota była od początku pozytywnie nastawiona? Buahaha cofnij się choćby na tagu do pierwszych odcinków, to wszyscy mówili, że ona sama nie wie czego chce, a każdym swoim gestem pokazuje, że jej się nie podoba.
Już jest przeginka z tym pjoterem. Pierdoła obrzygana urasta do pozycji jakiegoś tytana i tyrana.

[glina_zwalowa]

@PrawdaPrawda: wzięła jego nazwisko, siedzi u niego cały czas (on praktycznie nie wziął urlopu), on wybrał się w jej strony tylko w odwiedziny. Przypominam, ze jak Dorocie się kończył urlop, to stwierdził, ze nie będą się widzieć dwa tygodnie, bo on nie weźmie. Na początku w nowej sytuacji była zagubiona, widać było, że ciężko znosi wyrwanie z jej środowiska, ale on wcale nie był wystawiony na taką próbę. Od rozmowy o

[PrawdaPrawda]

@glina_zwalowa: może ona po prostu ma pracę, która na to pozwala? Zresztą ani razu się nie przewinęło co robi. Zresztą, kurła nie o to chodzi.
Chodzi o relacje z nim, relacje w bezpośrednim kontakcie. Od początku była zdystansowana i wszyscy to widzieliśmy, bo wszyscy mówili, że on jej się po prostu nie podoba. Dlatego nie stosuj tłumaczenia ex post.
Doris jest dziwna. Miała huśtawki nastrojów. A temu aspołeczniakowi już się po