#anonimowemirkowyznania #zalesie ##!$%@? #bekazpodludzi Jest okres komunii. Ja za - dzieciaka - mając 18 lat #!$%@?łem się w ojca chrzestnego. Jakiejś 7 wody po kisielu, tą rodzinę widujemy raz na ruski rok.
No i dzwoni do mnie ojciec tego dziecka, że Kuba ma komunię i jestem zaproszony i przydałby się mu komputer taki do nauki i grania.
Taka stacjonarka z monitorem pewnie kosztuje z 3-4 klocki żeby w coś pograć. Ja jestem jakiś jebnięty, ile się daje dziecku teraz na komunie ?
Bo ja chciałem mu dać maks 1000 zł a bardziej 600.
@Meritneit: I to jest fajny prezent. Fajne wspomnienia, czas spędzony z matką chrzestną. A nie podejście typu: daj drogi prezent i możesz #!$%@?ć ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: kup części z polesingowych kompów jakaś używana kartę i wsadź to w nową obudowę przecież większość Januszy na allegro tak robi i sprzedaje z ceną 1000-2000 większą i dopiskiem komputer do gier XD
@AnonimoweMirkoWyznania: Tradycyjnie - jako głęboko wierzącemu chrzestnemu na pamiątkę sakramentu dojścia do używania rozumu nie wypada dać nic innego niż pismo święte i różaniec. Potem co jakiś czas możesz dzwonić i pytać młodego o jakieś fragmenty a jak wyjdzie ze nic nie wie to pouczyć rodziców żeby z umacniali w latorośli wiarę poprzez wspólne czytanie i analizę pisma.
@AnonimoweMirkoWyznania: jestem chrzestnym. Spytałem brata co potrzebuje córka więc mówi że rower by się przydał i dogadałem się z drugą chrzestna i złożyliśmy się na pół. Nie było problemu
#zalesie ##!$%@? #bekazpodludzi
Jest okres komunii.
Ja za - dzieciaka - mając 18 lat #!$%@?łem się w ojca chrzestnego.
Jakiejś 7 wody po kisielu, tą rodzinę widujemy raz na ruski rok.
No i dzwoni do mnie ojciec tego dziecka, że Kuba ma komunię i jestem zaproszony i przydałby się mu komputer taki do nauki i grania.
Taka stacjonarka z monitorem pewnie kosztuje z 3-4 klocki żeby w coś pograć.
Ja jestem jakiś jebnięty, ile się daje dziecku teraz na komunie ?
Bo ja chciałem mu dać maks 1000 zł a bardziej 600.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6268ffad541e272d6be9535f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Ja z chrześniakiem pojechałam w ramach prezentu do legolandu, a z drugim na 10 dni w gory, obaj zadowoleni, rodzice nie narzekali
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym powiedział, że dawno na wakacjach nie byłem i wycieczką na Kubę bym nie pogardził./
Potem co jakiś czas możesz dzwonić i pytać młodego o jakieś fragmenty a jak wyjdzie ze nic nie wie to pouczyć rodziców żeby z umacniali w latorośli wiarę poprzez wspólne czytanie i analizę pisma.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dzieciom i ich rodzicom całkowicie odbiło - zrobili z sakramentu happening jednocześnie oczekując niemożliwego.
Moim zdaniem powinieneś dopasować wartość prezentu do swoich możliwości finansowych (a jeśli są wysokie) - również do zdrowego rozsądku.