Wpis z mikrobloga

@Or3z: "Suwak" w tej sytuacji to trochę za dużo powiedziane. To samo ze "znacznym spowolnieniem ruchu" czy "jazdą naprzemienną". Nr 2 ma dużo możliwości zmiany pasa. Na podstawie przepisu z wyjaśnienia wszystko jest w porządku, ale mam lekki niesmak z związku z taką sytuacją. Samochód z pasa zanikającego nie ma "normalnie" pierwszeństwa ale, gdy jedziemy wolno, podobno już ma. Tylko gdzie stoi ta granica prędkości? Przy 5km/h? 10km/h?