Wpis z mikrobloga

Więc mówicie, że w czasach najtańszego kredytu ludzie kupowali mieszkania nie martwiąc się szczególnie o przyszłość. Gdy teraz ceny mieszkań poszybowały w górę i majątek kredytobiorców spuchł to przeciętny Kowalski będzie składał się na jego kredyt i obrywał inflacją by kredytobiorca mógł sobie spokojnie żyć na swoim?

#gielda #gospodarka #polska
PepeHandss - Więc mówicie, że w czasach najtańszego kredytu ludzie kupowali mieszkani...

źródło: comment_1650893904bgZPq80YniUJX8DatH5vjA.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ostatni_login: jest regularnie spłacana bo stopy procentowe dopiero się zwiększają. Przy kredycie 300 tys, rata wzrosła z 1100 do 1700 zł, mamy dopiero stopę 4,5. Wspomniana przez Ciebie patologia, które żyje na kredyt i nie gromadziła oszczędności może lekko się zdziwić, gdy stopy procentowe wzrosną do 8% (według analiz banku komercyjnego). Podwinięcie nogi, czytaj stracenie pracy małżonka może utrudnić regularne spłacenie.
Ale spokojnie, Polska to wspaniały kraj, który wspiera i
  • Odpowiedz