Cześć Mirki! Pracuje aktualnie w Polsce na stanowisku raczej niskiego kierownika, ale mogę relokowac do kilku krajów Europy. Zawsze chciałem mieszkać w Czechach. Niestety język nie pozwala na podjęcie tam pracy, bo jednak kontakt z klientem wskazany, ale przede wszystkim z ekipą która miałbym zarządzac. Wiem, że kilka osób z tagu mieszka w Czechach. Mam pytanie, jak nauczyliscie się języka? Normalnie ksiazka i jazda? Jakieś apki? Czy może korepetycje? Macie jakieś pro tipy? #czechy #pytanie #jezykiobce
@RwandyjskiFront: Dla Polaka czeski jest łatwy dla nauki, bo wiele zasad jest takich samych albo podobnych jak w języku polskim. Jak chcesz, to Ci mogę podrzucić materiały do nauki czeskiego.
@choochoomotherfucker: Niekoniecznie. Ja mam spore problemy z nauką języków słowiańskich(po pół roku mieszkania w północnych Czechach mówię słabo po czesku, ukraiński też męczyłem z pół roku i to samo) bo są zbyt podobne do polskiego i ciężko mi poukładać je sobie w głowie. Myślałem, że może jestem jakiś dziwny, ale rozmawiałem na grupie językowej z jedną Słowaczką i potwierdziła, że ma ten sam problem. Co mamy wspólnego to to, że oboje
@RwandyjskiFront: Tak z ciekawości, w jakim regionie byś pracował? W okolicach Śląska czy Moraw ponoć można się mniej-więcej dogadać po polsku, na północy czy w okolicach Pragi mówią trochę inaczej i tam mogą być problemy. Jeżeli chodzi o odpowiedź na odwieczne pytanie "jak uczyć się języków?" odpowiedź jest prosta- tak, jak Ci wygodnie, sam z czasem spostrzeżesz jakie metody dają najlepsze efekty w Twoim przypadku. No i najlepsza metoda to wiele
@Errad: mogę wszędzie tam gdzie firma w której pracuje ma sklepy. Różowa może pracować w systemie HO, ja jestem urodzonym handlowcem, więc kontakt z klientem jest niezbędny. Wolałbym Morawy i okolice Brno. Lubię ten region no i miałbym bliżej do Chorwacji czy Włoch, bo jeździmy tam co roku na 2 tyg. Naukę już zacząłem, ale wiadomo natłok obowiązków więc nie jest łatwo. Dziękuję za bardzo obszerny komentarz, a co za tym
Chciałbym oficjalnie NAPLUĆ z tego miejsca na każdego któremu nie chcę się dziś iść na #wybory nie zależnie od tego na kogo by zagłosował. Oczywiście podwójnie chciałbym OPLUĆ tych którym się dziś nie chcę iść ale będą pisać o polityce na mirko regularnie.
Zaplusuj jeśli nie pobrałeś karty do referendum. Głosowałem chwilę po 7 rano i podobnie jak ja udziału w referendum odmówiła co druga osoba :) #polska #wybory #wydarzenia #chwalesie
#czechy #pytanie #jezykiobce
Niekoniecznie.
Ja mam spore problemy z nauką języków słowiańskich(po pół roku mieszkania w północnych Czechach mówię słabo po czesku, ukraiński też męczyłem z pół roku i to samo) bo są zbyt podobne do polskiego i ciężko mi poukładać je sobie w głowie. Myślałem, że może jestem jakiś dziwny, ale rozmawiałem na grupie językowej z jedną Słowaczką i potwierdziła, że ma ten sam problem. Co mamy wspólnego to to, że oboje
Tak z ciekawości, w jakim regionie byś pracował? W okolicach Śląska czy Moraw ponoć można się mniej-więcej dogadać po polsku, na północy czy w okolicach Pragi mówią trochę inaczej i tam mogą być problemy.
Jeżeli chodzi o odpowiedź na odwieczne pytanie "jak uczyć się języków?" odpowiedź jest prosta- tak, jak Ci wygodnie, sam z czasem spostrzeżesz jakie metody dają najlepsze efekty w Twoim przypadku. No i najlepsza metoda to wiele
Wolałbym Morawy i okolice Brno. Lubię ten region no i miałbym bliżej do Chorwacji czy Włoch, bo jeździmy tam co roku na 2 tyg.
Naukę już zacząłem, ale wiadomo natłok obowiązków więc nie jest łatwo. Dziękuję za bardzo obszerny komentarz, a co za tym