Wpis z mikrobloga

Striełkow przedstawił dosyć ciekawą, przy okazji realną hipotezę, że latem wojska rosyjskie będą się wykrwawiać, a wojska ukraińskie nie dość, że po szkoleniach, które trwają, to doposażone potężna ilością sprzętu, który płynie i będzie płynąć przez najbliższy czas ruszą w głąb rosji... Możliwe? Możliwe. Tak samo realne, jak to że rosja odpali satany i nic już nie będzie:) #wojna #ukraina
  • 17
@P3tro: Byłoby to niezgodne z Strategikonem, który mimo przestarzałości ma pod kilkoma względami nieomylną rację.
Nie można prowadzić wojny na terytorium które ci nie sprzyja. W najlepszym wypadku ludność cywilna musi być względem ciebie neutralna. Jeżeli jest do ciebie nastawiona wroga to masz problem, nawet z nowoczesnym sprzętem NATO.
Nie wspomnę że znając życie w takiej sytuacji kacapy by zrobiły to co Belka w serii Ace Combat i by zwyczajnie #!$%@?
@lysyznysy
@Stay12
@M4rcinS
oficjalnie kilkanaście krajów wysyła sprzęt, również ciężki, żołnierze ukraińscy są szkoleni przez nato, to co może być za 2 miesiące, jak morale rosyjskiej armi bedzie zerowe, sprzęt w większości zniszczony? Ukraina z regularnym napływem nowej broni i przeszkolonych zolniezy rządnych zemsty (wg mnie w tym wypadku slusznie) może wejść w Rosję jak w masło. Nie chodzi mi o konsekwencje tylko o możliwości, bo konsekwencje, uwzględniając nawet to, że tylko
@P3tro: Żaden ze mnie analityk, więc nie powiem dokładnie. Z perspektywy Ukrainy ta wojna jest duuużo droższa niż dla Rosjan i wątpię, aby mogli sobie pozwolić na coś więcej niż wyparcie Rosjan z granic i na tym IMO najlepiej się skupić.
@M4rcinS ja tez nie jestem analitykiem, cytuje strielkowa, i dostrzegam w tym jakąś logikę. Rosja na własne życzenie staje się oblężona twierdzą.
Osobiście chciałbym zakończenia wojny, odsunięcia Putina, nowych rządów w Rosji (nawet pseudo proeuropejskich) i próby budowania dialogu. Napewno to lepsza opcja dla mojego 6 letniego syna niż np Rosja jako wasal Chin.
@P3tro: jak kolega wyzej napisal, malo prawdopodobne zeby dali rade wypchnac kacapow. To co dostaja z zachodu to promil tego czego potrzebuja. Do tego dochodzi czas szkolenia itp. Ruscy maja na dodatek lotnictwo. Obawiam sie, ze to co stracili juz nie odzyskaja, co nie zmienia faktu ze moga wykrwawiac ruskich