Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, mam pytanie, próbuję się nauczyć pływać, ale średnio mi wychodzi. Niby z instruktorem, ale jak w jednym czasie pływają osoby o czterech różnych stopniach zaawansowania to żadna to nauka. Była jedna grupa tylko dla początkujących, ale przez zawirowania rozwiązli mi ją dając możliwość uczestniczenia u innego instruktora. Ogólnie w płetwach wiadomo jakoś idzie to pływanie, ale jak odstawię płetwy to zaczynają się schody. Z samą deską bez płetw pokonanie jednej długości to mordęga, co chwilę mi opadają biodra i jak na początku się napalałem na to pływanie to teraz pomału odchodzi mi ochota. Staram się dodatkowo wzmacniać lędźwia, ale biodra dalej opadają (myślałem że problem z lędźwiami). Nie ukrywam, że chciałbym się nauczyć pływać, taki cel sobie postawiłem i choćby się waliło i paliło to nauczę się. Jakieś porady? Jakieś filmy na YT, albo cokolwiek co mógłbym podpatrzeć, zaczerpnąć jakiejś wiedzy?

#plywanie #basen #naukaplywania
  • 6
@trolusquad mowa o kraulu? Oprócz zwykłego pływania rób ćwiczenia. Chociażby to w którym zapierasz się rękami o ścianę i machasz nogami biorąc oddech do boku albo drugie, gdzie po prostu leżysz na brzuchu i starasz się utrzymać jak najbardziej horyzontalną postawę (co chwilę biorąc oddech), czuć kiedy pięty i dupa wystaje