Wpis z mikrobloga

Uszanowanko, ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Postanowiłem co jakiś czas wrzucać jedną z gier, w które grałem kiedykolwiek zaczynając od mojego roku urodzenia, a następnie wydaną w kolejnym roku i tak dalej.

Dawno nie pisałem, a została jeszcze jedna gra z 1996 roku, którą wybrałem.
Czas na Resident Evil, znany też jako Biohazard, pierwszą część kultowej serii gier z gatunku survival horror. Specjalny oddział policji w Racoon City o nazwie STARS został wysłany by zbadać dziwne przypadki morderstw w pobliżu wymienionego miasta. Jeden oddział (Bravo Team) miał wypełnić to zadanie, jednak stracono z nim kontakt. Drugi zespół (Alpha Team) ruszył mu na pomoc. Przeszukując teren napotkali wielką posiadłość wyglądającą na opuszczoną i postanowili ją przeszukać. W tym samym momencie zostali zaatakowani przez grupę psów (nie policjantów). xD Nie mając wyboru schowali się w posiadłości. Tak się rozpoczyna gra. Mamy do wyboru jedną z dwóch postaci:

Chris Redfield - silny, wytrzymały, niestety posiadający tylko 6 miejsc w ekwipunku

Jill Valentine - specjalistką od wytrychów, posiadająca aż 8 miejsc w ekwipunku, lecz słabsza fizycznie od Chrisa

Gra każdą postacią nieco się od siebie różni, inne zdarzenia podczas gry, spotkanie innych postaci z drużyny.
Czeka na nas nieco przeciwników, a że jest to survival horror, to nie zabraknie potwornych wrażeń. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chociażby zombie, dzikie psy, kruki, węże (małe i duże) (ʘʘ), pająki i wiele innych.
Gra jest bardzo wciągająca, jednak momentami bywa trudna.
Muzyka jest genialnie dobrana do gry, ciągle utrzymuje uczucie niepewności i strachu, co w takich grach jest niezwykle ważne.
Grafika jak na tamte czasy prezentuje się znośnie, wnętrza pomieszczeń wyglądają lepiej niż postacie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pierwszą styczność z ta grą miałem w wieku 7 lat, było strasznie, ale fajnie. ( ͡º ͜ʖ͡º). Nadal pozostaje jedną z ulubionych, a kolejne części zostały w czasie mojego życia sukcesywnie ogrywane.

Napiszcie jakie macie wspomnienia z Resident Evil, graliscie? baliście się? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#grybusa #gry #staregry #glupiewykopowezabawy #psx #ps1 #residentevil
  • 12
  • Odpowiedz
@BUS_pl jakby to Klocuch napisał: 'baba to łatwy, chłop to normalny poziom'. I tak jest w grze przy wyborze.
Teraz by wszystkim dupy pękły z takiego ujęcia spraw.
  • Odpowiedz
@44gts: no wiem, że jill łatwiej, chociażby dwa miejsca w ekwipunku na to wskazują
@RapowyKondom: bo ja wiem, kwestia przyzwyczajenia, ja uwielbiam te wstawki z otwieraniem drzwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Lurriel: wtedy były inne czasy, nikt sobie czymś takim głowy nie zawracał
@erebeuzet: ale, że o co chodzi, daleko mi do tego co napisałeś
  • Odpowiedz