Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się tak czy kolega @mickpl oraz inni tzw. spadkowicze z tagu #nieruchomosci mają jakieś swoje nieruchomości? Albo inne inwestycje?

Mam do Was kilka pytań:
1. O ile musiałyby spaść ceny, żebyście kupili? Czy taki spadek w ogóle jest realny Waszym zdaniem?
2. Przeciętnej osobie, która ma np. 100 000 zł, jaka lewarowaną bezpiecznalą inwestycję byście polecili? Tak, żeby zarobić na tym kilka % ponad inflację w perspektywie kilku lat.
  • 25
  • Odpowiedz
@Orzeech: jeszcze nie uwzględniasz pewnie takie rzeczy, jak
1) remonty - w ciągu 10 lat prawdopodobnie coś byś robił
2) problematyczne najemcy - jakbyś miał eksmisje odroczoną na 6 miesięcy, nie miałbyś opłat z wynajmu, a jednocześnie miałbyś płacić kredyt - poznałbyś jaka "bezpieczna" jest ta "inwestycja z lewarem"
  • Odpowiedz
@arsen-zujew: Ale ten link nie ma sensu, bo statystyczny Janusz nie kupi Ci lockheed Martin za 25k w 2008 :D Wykres co konkretnie przedstawia, bo mam wrażenie, że nic nadającego się do wykorzystania w tej dyskusji.

Uwzględniłem remonty przecież napisałem o tym. Miałem na przestrzeni ostatnich lat kilkunastu najemców i był 1 problematyczny, którego się pozbyłem. Taka kara dla mnie że chciałem być dobry i wynająłem gościowi który mi się
  • Odpowiedz
Wykres co konkretnie przedstawia, bo mam wrażenie, że nic nadającego się do wykorzystania w tej dyskusji.


@Orzeech: ceny m2 w Warszawie

bo statystyczny Janusz nie kupi Ci lockheed Martin za 25k w 2008


Nie jestem tu od przekonania ścian. Chcesz kupić mieszkanie i wynajmować - to kup, po #!$%@? był ten wątek?
  • Odpowiedz