Wpis z mikrobloga

@Larsberg: To już lepiej takie kołpaki, niż gole stalówki na których auto wygląda jak taczka. Z resztą, z 10 metrów byś już nie poznał, że te kołpaki z drugiego zdjęcia to kołpaki, bo wyglądają całkiem spoko
  • Odpowiedz
Czy zgodzicie się że alufelgi są synonimem prestiżu?


@Larsberg: Gdy będę pijany, to być może się zgodzę, że coś tak mało wartościowego jak większa* nieresorowana masa jest prestiżowa. :-)

  • Odpowiedz
@Larsberg: zawsze mnie dziwi ze niektorzy sie szczyca ze maja alufelgi, a sa one tak brzydkie ze za darmo bym nie wzial. Najbardziej mnie smieszy jak mysla ze ich felgi dodaja bog wie jakiej wartosci autu. Rozumiem jakies ladne raysy, bbsy, volki ale nie takie jak z foto co oddaje sie na kilogramy w piereszym lepszym skupie zlomu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Larsberg: są synonimem, dopóki nie trzeba wjechać na krawężnik, albo jakieś robole założyły kolejną wysepkę/próg bez oznaczeń.
  • Odpowiedz
@Larsberg: kolpak, kolpakowi nie rowny. Niektore, zwlaszcza fabryczne sa na prawde spoko. Niektore sa tak fatalne, ze lepiej wygladaja stalowki.
  • Odpowiedz