Wpis z mikrobloga

Przegryw to komunista XXI wieku.
Szczerze nienawidzi oskarków i normictwa ( dawniej burżujów i klasy średniej)
Uważa, że rynek matrymonialny powinien być - wzorem gospodarki - centralnie sterowany.
Julki powinny być dobrem wspólnym całego proletariatu ( czyli tylko przegrywów, z oskarkami i normikami precz!)
Przegryw nie potrafi się odnaleźć w świecie konsumpcjonizmu i dynamizmu- przez co go odrzuca - i chcąc nie chcąc żyje w ascezie z poczuciem skrajnej niesprawiedliwości jaka go spotkała. Przegryw ma najczęsciej korzenie robotniczo- chłopskie a ich ojcowie czy dziadkowie często byli szeregowymi członkami PZPR.

Walka Oskar- Przegryw to nic innego jak znana od wieków walka klas.

#przegryw #wojna #walkaklas
  • 13
  • Odpowiedz
@Flutter_M_Shydale: Pisząc "szeregowymi członkami PZPR" miałem na myśli np. żołnierzy służby zasadniczej którzy wstąpili do Partii aby mieć trochę lżejszą służbę czy pomagierów/kochanki dyrektora PGR-u którzy liczyli na dłuższe wczasy pod gruszą (wnuczek dyrektora PGR-u jest teraz Oskarem/Julka w Wojewódzkim w własnościowym mieszkaniu kupionym za gotówkę ojca- ustawionego przez swojego ojca)

Szeregowi członkowie partii po reformach okrągłego stołu zostali z niczym.
  • Odpowiedz
@eldzej_10: To proste- Korwin jest fałszywym prorokiem ( nota bene gigachadem jeżeli chodzi o stosunki z kobietami) któremu wielu przegrywów zawierzyło.
Przegrywy - jako klasa proletariacka- chcą głównie zemsty. Zemsty która będzie wymierzona w kobiety za to ze są przez nie odrzucani i zazdrości o oskarków/chadów/normików, że poznali co to kobiece ciepło a teraz jeszcze my biedne przegrywy mamy finansowac owoc ich tinderowej/osiedlowej miłości spłodzony w oparach alkoholu albo aromatu
  • Odpowiedz
Szeregowi członkowie partii po reformach okrągłego stołu zostali z niczym


@HistoriaNikczemnosci: Ludzie którzy członkami nie byli zostali nawet bardziej z niczym ¯\_(ツ)_/¯

Mój stary np. mówił mi że miał szansę na dobrą posadkę na kierowniczym stanowisku w państwowej instytucji, ale musiał wstąpić do partii czego nie zrobił bo było to już u schyłku poprzedniego systemu i bał się że zostanie z tego w jakiś sposób rozliczony. Do dziś sobie pluje
  • Odpowiedz
@77023: Nie przez kapitana Państwo. Jeżeli już doszukiwałbym się centralnego sterowania rynkiem matrymonialnym to nie przez Państwo a zagraniczne korporacje np. Netflix kreujący archetyp mężczyzny któremu przegryw (czyli zdecydowana część męskiej populacji) przez swój determinizm sprostać nie może. Jaki stosunek do zagranicznych korporacji mają przegrywy/komuniści? Wiadomo.
  • Odpowiedz
@HistoriaNikczemnosci: cała ta degrengolada jest możliwa jedynie przez obecne warunki, w których mężczyżnie odebrano główną broń- decyzyjność w przekazywaniu zasobów kobietom. Obecnie mężczyzna pod przymusem jest rabowany ze swoich środków przez kapitana państwo, który następnie przekazuje je kobietom z czego nie ma nic. Kobiety mogą sobie pozwolić na rozwiązłość i przelotne relacje z przystojniakami, bo mają dupochron finansowany w podatkach przez mężczyzn.
  • Odpowiedz
@HistoriaNikczemnosci: Ja myślę że za dużo w tym polityki.

Nie da się sprowadzić Julek czy Oskarków do jakichś konktetnych poglądów politycznych bo ich rozpiętość jest bardzo szeroka - tak samo przegrywów. Jeden przegryw powie że głosuje na Konfę bo nie chce finansować 500 plus z jego podatków a drugi stwierdzi że Korwin jest bee i głosuje na lewicę ponieważ czuję pewną niesprawiedliwość społeczną wynikającą z nierównych szans na starcie.

Uważam
  • Odpowiedz
Przegrywy - jako klasa proletariacka- chcą głównie zemsty


@HistoriaNikczemnosci: Zemsta jest nieefektywna i społecznie szkodliwa. Przegrywy raczej chcą dostrzeżenia tego że po ostatnich przemianach społeczno-ekonomicznych ożenienie się i posiadanie dzieci nie jest oczywistością (jak jeszcze miało to miejsce w II połowie poprzedniego stulecia), a czymś dostępnym raczej dla uprzywilejowanych mężczyzn. Co za tym idzie, w przypadku mężczyzn, wszystkie podatki od nieposiadania dzieci (rodzinne, pięćsetplusy, bykowe, itd.) powinny być zlikwidowane jako
  • Odpowiedz