[diagnoza-przegryw]

Recenzja chłopska piwa Warka Radler 0.0% cytrynowe
Ogólnie bardzo smaczne, najsmaczniejsze 0.0 jakie dotychczas piłem (spożywałem też różne odmiany smakowe Lecha oraz Żywca). Nie ma #!$%@? posmaku jak chociażby w Żywcu 0.0. Ale są też minusy: wzięło mnie mocne wzdęcie po nim.
Zalety:
Smak
Akceptowalna cena
Ładna puszka
Wady:
Powoduje wzdęcia
#przegryw #piwo

[iquiet]

@diagnoza-przegryw: ten też spoko jest

[iquiet]

@iquiet: i ta jest dobra

[diagnoza-przegryw]

@iquiet: o, tego limonkowego lecha ostatnio piłem, też dobry. A tej ciemnocytrynowej warki jeszcze nie próbowałem, kiedyś kupię na spróbowanie

[iquiet]

@diagnoza-przegryw: Wg. Mnie ciemna cytrynowa warka 0% jest lepsza od tej zwykłej

[Wszystkoalbonic]

@diagnoza-przegryw nie no, toż to Ludwik jest... Najlepsze 0 jakie piłam to somersby truskawka z limonką i Desperados.

[iMarek22]

@diagnoza-przegryw: radlery cytrynowe to dla mnie fujka, inne smaki jak najbardziej ale cytrynowe to z daleka omijam xD

[ZajawkowiczeQ]

@diagnoza-przegryw: kiedyś piłem radlera z Okocim (grejpfruit) i pozamiatane. To było zajebiste! Chętnie to powtórzę na "przepitkę" pomiędzy browarkami na wakacje hehe
:D

[P.....k]

@diagnoza-przegryw: Lepszy ciemny cytrynowy radler