Wpis z mikrobloga

Słychać głosy,że konsument jest silny, że konsument wytrzyma... Czyżby?

Total consumer credit increased $41.8 billion in February, up sharply from a rise of $8.9 billion in the prior month, the Federal Reserve said Thursday. That translates into an 11.3% annual rate in February, up from a 2.4% gain in the prior month. This is the highest rate since November 2001

Wiem, że niemiło się to czyta, bo tylko wieszcze, że jest niedobrze, ale jak mam mieć inne zdanie?
Widzicie te przerażające dane?

W styczniu ludzie zapożyczyli się na 8.9 miliarda dolarów, a już miesiąc później ta kwota urosla do wręcz astronomicznej kwoty, 41.8 miliardów dolarów. To jest przerażające (ekonomiści spodziewali się 15 miliardow, koniec końców jest 41.8)
I jak można tego słuchać, robią z ludzi imbecyli.Skoro konsument jest tak silny, to po co używa kart kredytowych i się zapożycza? Odp. bo nie ma pieniędzy, został z nich wydrenowany

Przecież trzeba będzie to wszystko oddać i to wraz z odsetkami, a nie widać poprawy,inflacja nie spowalnia, raty będą większe i większe.. Nie widzę tego.
Czekam na dane z marca, przewiduję koło 80-100 miliardow.
Tazke jest nieźle, jeszcze raz powtarzam kto będzie miał pieniądze na firmy technologiczne, oczywiste jest, że jednostki...
Głośno myślę
#gielda #ekonomia #finanse #polityka
  • 17
@Byku_of_wall_street: po prostu nie bardzo czaisz o co chodzi w tych danych makro

wysokie odczyty consumer credit oznacza tyle, ze inflacja sie juz mocno zakotwiczyla i ze oczekiwania inflacyjne sa coraz wyzsze
nie ozncza to zupelnie, ze ludzie pozyczaja bo nie maja pieniedzy i sa zmuszeni sie zapozyczac, zeby wiazac koniec z koncem. To bledna interpretacja

raty nie beda coraz wieksze i wieksze, bo dlug nominalnie pozostaje staly, a inflacja go
@151346136:
Co Ty opowiadasz, jak można się zadłużać w tym czasie... Przecież to tylko kwestia czasu jak FED będzie musiał zareagować bardzo agresywnie i podnieśc stopy o 100bp i więcej, póki co mówią, że czekają i rozmyślają opodwyzce 50bp. Powiedz mi na co tu czekać, tu nie ma co ziewać trzeba podnosić stopy jak najszybciej, bo przecież inflacja nie przestaje rosnąć.Po Podwyżka dz Fedu raty będą dużo, dużo większe
Nikt się
Co Ty opowiadasz, jak można się zadłużać w tym czasie...


@Byku_of_wall_street: normalnie
jak planuje w ciagu 2-3 lat wymienic pralke i lodowke, ale widze, ze inflacja #!$%@? a moje zarobki nie az tak bardzo. I ze pralka i lodowka za dwa lata moga kosztowac 20-30% wiecej niz teraz
To biore kredyt i kupuje teraz. Krefyt zostaje nominalny, a moje zarobki rosna, wraz z inflacja, nawet jezeli wolnij, przez co kredyt jako
@151346136:
Rozumiem Twoje myślenie, ale i tak uważam, że zapożyczanie się w tym czasie do chory pomysł. Może się okazać,ze zabraknie na raty, poprzez gigantyczne windowanie cen wszystkiego, cały czas do góry.
A co będzie jak stracą pracę? Już teraz nie opłaca się im pracować, bo po prostu się to nie oplaca
Zauważ, że jest rekordowa liczka miejsc pracy, i takii przekaz(bełkot) ma FED. Co z tego, że jest rekordowa liczba
@151346136:
Poza tym 64 % Amerykanów, żyje od wypłaty do wyplaty
Rozumiesz? Jedna wypłata rzutuje na Twój byt.
W takiej sytuacji nie ma opcji, żeby się zapożyczać, na pralki czy lodówki, bo są dużo ważniejsze wydatki
Poznaj wszystkie ważne dane zza oceanu i wtedy to jest logiczne, że zapożyczają się, bo po prostu nie mają hajsu
Rozumiem Twoje myślenie, ale i tak uważam, że zapożyczanie się w tym czasie do chory pomysł


@Byku_of_wall_street: to nie chopdzi o to, czy to dobry czy zly pomysl sie zapozyczac
Chodzi o to, co te dane oznaczaja
Nie ze brakuje Amerykanom pieniedzy, i musze sie zapozyczac
Tylko ze rosna oczekiwania inflacyjne
To mialem na mysli w pierwszym poscie piszac, ze gadasz bzdury

Poza tym, to tylko jeden data point, w dodatku
@151346136:
Już Ci mówię, że wyniki będą tragiczne, dlatego już powinni podnosic stopy procentowe, zachowują się jakby, się nic nie działo i trzymają rękę na pulsie i, że inflacja sama zastopuje
Właśnie to doprowadzi do tego, że któregoś dnia wystrzela tak że stopami, że będzie kino,bo kto spłaci dużo większe raty niż miał jakiś czas temu? Nikt, będzie fala bankructw