Wpis z mikrobloga

@Aokx: no to już wiesz czemu Karaś, który ma kondycje ale praktycznie zero skilla, bije się w fame a nie ksw. W ksw dostałby w dupę bo tam ludzie mają i skill i kondycje. W fame mają już coś skilla ale kondycji brak więc ma jakieś tam szanse.
@WhiskeyIHaze: W tych "profesjonalistów" trochę nie wierzę. Mistrz polski K1 czy coś został znokautowany przez Amadiego nie? Jakaś tam mistrzyni Polski przegrała z Sexmasterką.
@Aokx: ten mistrz polski co go amadi znokautował to chodzi ci o tego typa co padł po jednym strzale? to trochę co innego niż walka 3x3 w mma.
A ta mistrzyni polski to pewnie mocno olała treningi bo myślała, że jest mistrzynią i będzie się bić z amatorem. Plus to była mistrzyni w boksie a biła się w mma z tego co pamiętam.
@WhiskeyIHaze: Słyszałem też że w KSW są dużo mniejsze pieniądze niż Famemma a jak w jakimś sporcie są małe pieniądze to poważni ludzie się tym nie interesują i nie ma tam tych najlepszych po prostu.
@Aokx: no są mniejsze bo zasięgi nie te, sponsorzy inni, ppv lepiej na fame schodzi.
Ale tam są poważni ludzie. KSW to największa federacja w Europie i nie wiem czy nie będzie w top5 na świecie.
@Aokx: dla sportowców jednak ważniejsze jest bycie na top niż zarobki. wielu z nich to przyznaje, że większe hajsy byłby by w fejmy czy innych federacjach ale to dopiero na emeryturze a teraz trzeba wywalczyć pozycję w topce.
@Aokx: to pewnie się nie obracałeś w środowisku sportowców czy ludzi z ambicjami. Bo ja nie twierdzę, że normalny żdzichu wybierze mniej płatną robotę ale w bardziej renomowanej firmie. Ale już ktoś, kto chcę zrobić wielką karierę jako sportowiec czy np. prawnik wybierze mniej płatną robotę ale z większym prestiżem.