Wpis z mikrobloga

Bo z racji tego, że wykopowicze są znani z dość ciętych ripost, wolę raczej niczego nie komentować, bo nigdy nie wiem, co odpisać na jakiś, nawet odrobinę cięty, tekst. :]
@killerpizza: U, faktycznie, ustawienia miałam zmienione, nie wiem w sumie czemu. :) Ale dzięki za info, szkoda, że nie napisałeś tego wcześniej, może ktoś z #wykopoczty chciał się ze mną skontaktować... Choć zapewne nie. :]
@killerpizza: hahahah, no pewnie tak. :D Uff całe szczęście tym razem nie było jakiś dziwnych komentarzy. :P Przynajmniej się aż tak nie stresowałam odpisując Wam.