Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jelitówka to dramat. Ostatnio się cieszyłem,że dawno nie miałem no i jeb.. przyszła znienacka.
Młody przytargał z przedszkola i poszło po wszystkich.
Zauważyłem też że każdy z nas za każdym razem przechodzi ją na swój sposob: mlody- rzygnie raz i po temacie, na drugi dzień po problemie, młoda zawsze rzyga całą noc co godzinę, a mnie zawsze muli, przesrywa ale nigdy nie rzygam i tak kilka dni
#dzieci #zalesie
  • 9
  • Odpowiedz
@skalar_neonka: teraz jest chyba jakaś epidemia tej jelitówki, bo co chwilę słyszę że ktoś chory. Sąsiedzi wszyscy złapali.
My oczywiście też się nie uchowaliśmy, choć ja przeszedłem miarę spoko, to dzieciaki przez parę dni sie z łóżka nie były w stanie ruszyć.
  • Odpowiedz
Zauważyłem też że każdy z nas za każdym razem przechodzi ją na swój sposob


@skalar_neonka: być może wynika to ze szczepienia przeciw rotawirusom. O ile sobie przypominasz, bo przed 2021 były jeszcze nieobowiązkowe/płatne.
  • Odpowiedz
Przy małych dzieciakach to standard. Co chwilę coś przynoszą ze szkoły. My nawet ostatnio już profilaktycznie zaczeliśmy wszyscy brać sanprobi ibs bo szkończylismy przechodzić jedną, a za chwilę drugie dziecko przynosiło kolejnego wirusa do domu
  • Odpowiedz