Wpis z mikrobloga

Witajcie, rzadko wrzucam posty na mirko, raczej mało się udzielam, ale teraz to ręce mi opadły, do samej ziemi, po prostu nie wierzę, że coś takiego miało miejsce. Zacznijmy jednak od początku, nakreślę sytuację moich rodziców, bo to o nich tu chodzi. Moi rodzice - tata po 50, mama też, ale trochę młodsza. Mieszkają w małej miejscowości w mazowieckim, tata pracuje normalnie na etat, a że mają, uwaga, ok 2 ha ziemi, to po pracy zapierdziela w sadzie (trochę wiśni, trochę jabłek - dużo za mało, żeby z tego żyć), natomiast mama.. jest niepełnosprawna. W wieku 35 lat dostała wylewu, ma sparaliżowaną prawą rękę i prawą nogę, całkowicie. Radzi sobie tylko dzięki swojej ciężkiej pracy - na tyle, ile może, posprząta, ugotuje i zrobi wszystko koło siebie na tyle, że nie wymaga opieki. Ja juz z nimi nie mieszkam, mieszkamy z żoną w innym mieście, ok 100 km od nich. Rodzeństwo także z nimi nie mieszka (jest nas 4). No i cóż, powiem jeszcze tyle, że ojciec zarabia ok 3k na rękę, czyli wielki #!$%@?. No i teraz - do tej pory jeździła na kontrole, chyba raz w roku, zeby lekarz mógł orzec, że nadal jest niepełnosprawna, aby nadal mogła dostawać rentę (wychodziło ok 600 zł na rękę miesięcznie, co nie starczało nawet na leki, ale no cóż). Najlepsze teraz - uznali ją jako niepełnosprawną permanentnie, na stałe, bo wiadomo, że nigdy nie wróci juz chociażby w 1/4 do sprawności, przy czym przyznali rentę w wysokości 168 zł miesięcznie. Sto sześćdziesiąt osiem #!$%@? złotych. Przecież to jest jak naplucie w twarz, jałmużna w najgorszej formie, upokorzenie człowieka, nawet nie wiem jak to inaczej nazwać. Uargumentowali to tym, że mają te 2 ha ziemi, jakby #!$%@? mieli z tego miliony rocznie. Oczywiście skieruję sie po jakąś porade, do prawnika, czy do kogoś innego, sam nie wiem gdzie i od czego zacząć . Ja się tym sprobuje zająć, bo ojciec nie ma głowy do takich rzeczy, a mama wiadomo, sama nic nie zrobi. Pożaliłem się, dziękuję wszystkim, którzy tu dotarli. Wiem, że wykop to raczej nie miejsce na takie rzeczy, ale - czy ktoś się na tym zna, miał może podobną sytuację, żeby coś podpowiedzieć?

#pytanie #polska #chlewobsranygownem
  • 1