Aktywne Wpisy
mickpl +66
Nie wiem czy nadciąga recesja, wszyscy tak mówio, ale jeśli to:
1. Polski indeks zleci do piekła.
2. Zagraniczne spółki zaczną zamykać w Polsce swoje montownie finansowo informatyczne.
3.
1. Polski indeks zleci do piekła.
2. Zagraniczne spółki zaczną zamykać w Polsce swoje montownie finansowo informatyczne.
3.
goferek +283
W jaki sposób przetrwaliście te 40-stopniowe upały na początku sierpnia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli myślisz, że kiepsko wykonujesz swoje obowiązki w pracy, pomyśl o meteorologach.
#pogoda
Jeśli myślisz, że kiepsko wykonujesz swoje obowiązki w pracy, pomyśl o meteorologach.
#pogoda
Na początku października podpisywałem umowę w Play na najniższy abonament czyli 9.99 + 100 minut za dyszkę. Za 9,99 według pracownika Play przez cały okres obowiązywania umowy mogę dzwonić do play za darmo, a także wysyłać sms-y do play za darmo. Jestem pewien, że tak powiedział, ponieważ to była kluczowa sprawa, która spowodowała, że ten abonament podpisałem. Gdy przyszła pierwsza faktura okazało się, że sms-y w Play jednak nie są darmowe, co wiązało się z naliczeniem opłaty 82,08 gr. W związku z tym poszedłem złożyć reklamacje w tym samym punkcie play i u tej samej osoby, gdzie podpisywałem umowę. Facet oczywiście stwierdził, że wcale nic nie mówił o darmowych sms-ach w play i nie ma sensu żebym składał reklamację. Stwierdziłem, że jednak ją złożę.
Brzmiała ona następująco:
"Abonent uważa, że został wprowadzony w błąd poprzez poinformowanie go o darmowych sms-ach w play w taryfie Unlimited za 9,99. Żąda zwrotu pieniędzy naliczonych za sms-y"
Jak sami widzicie nie wygląda to zbyt poważnie, ale pisał to sam pracownik play nie informując mnie nawet o treści.
Jak się można było spodziewać odpowiedź była negatywna i brzmiała następująco:
"Szanowny Panie,
w odpowiedzi na zgłoszenie, które otrzymałem 6 listopada 2013 roku za pośrednictwem punktu sprzedaży zweryfikowałem przedstawioną kwestię, dotyczącą warunków oferty.
Przypomnę, że 10 października 2013 roku podpisała Pani Umowę w ramach promocji Super FORMUŁA Unlimited Tylko SIM dla Abonentów z taryfą FORMUŁA PLAY Unlimited. Poniżej zamieszczam jej warunki:
- nielimitowane połączenia do sieci Play,
- Pakiet 100 minut do wszystkich sieci, płatny po 1 miesiącu 10 zł,
- opłata abonamentowa 9,99 zł.
Nadmieniam, że na podpisanej Umowie znajduje się szczegółowy wykaz elementów oferty oraz kwota miesięcznego zobowiązania. Ponadto w momencie podpisywania umowy miał Pan możliwość zapoznania się z jej warunkami. Umowa została poprawnie podpisana. Również zostało podpisane oświadczenie o zapoznaniu i zaakceptowaniu postanowień regulaminu i cennika. Dla operatora jest to jednoznaczne z przyjęciem przez klienta zobowiązań wynikających z podpisanych dokumentów. Przypomnę, że zgodnie z Cennikiem Oferty Formuła Play Unlimited koszt wysłania SMSa to 0,19 zł. Dodam również, że nie posiadam ze strony pracownika potwierdzenia o przekazaniu Pani niepoprawnych informacji.
Na podstawie powyższych informacji reklamacja została uznana za niezasadną.
Mam nadzieję, że przedstawione wyjaśnienia okazały się pomocne i są wystarczające do zakończenia sprawy."
Problem jest taki, że w umowie nie jest przedstawiona dokładny cennik opłat telekomunikacyjnych, więcej, nie jest przedstawiony jakikolwiek cennik. Jedynie w załączniku do umowy jest zapis "zapoznałem/am się z cennikiem usług telekomunikacyjnych Play". Tyle, że z owym cennikiem zapoznał mnie pracownik Play, nie dostałem go do rąk. Zostałem po prostu wprowadzony w błąd w związku z darmowymi sms-ami w play.
Rozmawiałem z Rzecznikiem Praw konsumentów i powiedział żebym się odwoływał, a jeśli to nie poskutkuje wybrał do Urzedu Komunikacji Elektronicznej. Tak też zrobiłem.
Odwołałem się od decyzji, ale tym razem sprawa została opisana konkretniej:
"W odpowiedzi na negatywne rozpatrzenie reklamacji złożonej 6 listopada 2013 w punkcie Play przy ul. ----- chciałbym się odwołać od państwa decyzji.
10 października 2013 roku podpisałem umowę w ramach promocji Super FORMUŁA Unlimited Tylko SIM dla Abonentów z taryfą FORMUŁA PLAY Unlimited. Warunki przedstawione przez pracownika Play Pana Piotra Durlika różniły się od warunków Forumuły Unlimited Tylko SIM dla Abonentów z taryfą FORMUŁA PLAY Unlimited.
W odpowiedzi na moją reklamację napisali państwo, że w umowie zawarty jest szczegółowy wykaz elementów oferty oraz kwota miesięcznego zobowiązania. Nie jest to zgodne z prawdą. W punkcie umowy „Elementy oferty” jest jedynie przedstawiona Kwota comiesięcznego zobowiązania bez rabatu związanego z aktywacją e-faktury, która wynosi 15,98. E-faktura została aktywowana parę dni po podpisaniu umowy. Kolejny „Element oferty” to Muzyka na Czekanie, której opłata aktywacyjna wynosi 0,00 zł, pierwszy miesiąc jest darmowy, natomiast od drugiego miesiąca Muzyka na Czekanie kosztuje 2,00 zł. Muzyka na czekanie również została wyłączona. Następny element oferty zawarty w umowie to Pakiet 100 minut do wszystkich z rabatem 100% na 1 miesiąc, w którym opłata aktywacyjna wynosi 0,00 zł, a od 2 miesiąca pakiet kosztuje 10,00 zł. Nie otrzymałam załącznika do umowy, czyli Cennika Usług Telekomunikacyjnych P4 Sp. Z.o.o. Został on mi przedstawiony przez sprzedawcę Play, ale bez uwzględnienia braku darmowych sms-ów do Play w ofercie. Zaufałem sprzedawcy i przez pierwszy miesiąc wysyłałem sms-y do Play będąc przekonanym, że są one darmowe. W związku z tym została mi naliczona dodatkowa opłata do abonamentu w wysokości 82,08 zł. Jest logicznym, że gdybym został poinformowany, że sms-y w Play nie są darmowe wykupiłbym dodatkowy pakiet „SMS-y do wszystkich”, który kosztuje 10 zł.
Żądam wyrównania rachunku z uwzględnieniem dodatkowej opłaty 82,08 zł za sms-y w Play w związku z wprowadzeniem mnie w błąd podczas podpisywania umowy przez Pana Piotra Durlika bądź rozwiązania umowy za porozumieniem stron wraz z wyrównaniem rachunku z uwzględnieniem dodatkowej opłaty 82.08 zł za sms-y w Play.
Jeśli reklamacja nie zostanie rozpatrzona pozytywnie dalsza mediacja będzie prowadzona z włączeniem do niej Rzecznika Praw Konsumentów oraz Urzędu Komunikacji Elektronicznej."
Na odwołanie od reklamacji, również przyszła odpowiedź negatywna:
"w nawiązaniu do zgłoszenia zarejestrowanego 25 listopada 2013 roku za pośrednictwem Punktu Sprzedaży, będącego odwołaniem od odpowiedzi udzielonej w rozwiązaniu reklamacji numer 68643121, poniżej przedstawiam wyjaśnienia dotyczące kwestii warunków umowy.
Ustaliłam, że 10 października 2013 roku w Punkcie Sprzedaży zawarł Pan umowę w ramach Oferty Promocyjnej „Super FORMUŁA Unlimited Tylko SIM dla Abonentów” w taryfie FORMUŁA PLAY Unlimited.
Warunki wprowadzone dla numeru 55555555 są zgodne z postanowieniami „Regulaminu Oferty Promocyjnej FORMUŁA Unlimited”.
Zgodnie z powyższym regulaminem w ramach wybranej promocji otrzymał Pan:
- nielimitowane połączenia do sieci Play;
- Pakiet 100 minut do wszystkich, bezpłatny przez pierwszy niepełny oraz następujący po nim pełny okres rozliczeniowy, a następnie płatny 10 zł miesięcznie;
- usługę Muzyka na czekanie, bezpłatną przez pierwszy niepełny oraz następujący po nim pełny okres rozliczeniowy, a następnie płatną 2 zł miesięcznie.
Regulamin promocji nie przewiduje przyznania pakietu nielimitowanych SMS-ów do sieci Play w ramach promocji. Naliczanie opłat za wiadomości SMS następuje w oparciu o „Cennik Oferty FORMUŁA Unlimited”. Koszt jednej wiadomości SMS wynosi 0,19 zł.
Znajomość i akceptację regulaminu i cennika oferty poświadczyła Pani podpisem na dokumencie umowy.
Nie stwierdziłam nieprawidłowości po stronie operatora w procesie zawierania kontraktu. Usługi są świadczone zgodnie z zawartą umową. Faktura numer FFF1111111 zawiera prawidłowo naliczone opłaty, tym samym nie podlega korekcie.
Na podstawie przedstawionych wyjaśnień Pana odwołanie uznałam za niezasadne.
Mam nadzieję, że niniejsze pismo pozwoli na zakończenie sprawy.
Z poważaniem,
Aleksandra Bukowska
młodszy specjalista ds. reklamacji"
Oczywiście w odpowiedzi non stop pomijają wprowadzenie mnie w błąd przez ich pracownika, a jedynie wypisują co jest zawarte w ofercie.
Wykop co robić?
@topazy: Dlatego się zamawia przez tele, bo są nagrywane rozmowy.
Na umowie nie ma, ani słowa o taryfie. Ani słowa o darmowych rozmowach w play, darmowych smsach czy czymkolwiek innym.
Regulamin owszem, cennik został przedstawiony ustnie, bo nie musiał zostać dołączony tylko musiałem się z nim zapoznać.
No mam ją przed sobą, nie ma.
Nie rozumiesz, nie ma taryfy opłat w umowie. Jest ona zawarta w cenniku z którym zapoznał mnie pracownik Play, ale to co mówił było niezgodne ze stanem faktycznym.
Nie otrzymałem tych dokumentów, ani ich nie zażądałem, bo nie przeszło mi nawet przez myśl, że facet może mówić nie prawdę. Mój błąd, zgadza się, pytanie czy coś można teraz zrobić. Bo mi nie chodzi o to 80 parę złotych, ale o zasadę.
@RzecznikPLAY: #oszukujo
A teraz jest jakaś szansa na rozwiązanie umowy, bądź wyrównanie rachunku uwzględniając tą dodatkową opłatę za sms-y?