[Karuzello]

Polecilibyście jakieś legitne ubezpieczenie OC, które przydałoby się przy pechu na szosie? Fajnie jakby nie było kwiatków typu brak późniejszej wypłaty bo jechałem sobie trening
#szosa

[G.....p]

@Karuzello: Jak za dużo nie chce CI się szukać i chcesz coś co chroni wszędzie tj. na treningach/ustawkach/wyścigach etc. + OC w życiu prywatnym to zerknij na wpis Przemka Zawady: https://przemekzawada.com/2019/01/09/oc-glupcze-czyli-ubezpieczenia-dla-kolarza-amatora/
Korzystam z tej opcji już chyba 2 lata, chociaż nigdy (na szczęście) nie miałem potrzeby zgłaszać roszczenia :p

[LaFlecheWallonne]

@G0lomp: również polecam. Ja już raz korzystałem, moja córka zarysowała samochód. Nie było żadnych problemów przy likwidacji szkody.

[Hipodups]

@Karuzello: taniej wychodzi w hestii. Z tym, że jak chcesz dodatkowo nww to wymagane są badania lekarskie. Za pakiet oc 500k nww 100k i sprzęt do 20k zaplacilem 410zl. Mniej niz u Przemka za caly rok samego oc. (badania do nww to 250zl rocznie, wymagane gdy sie scigasz)

@G0lomp: @LaFlecheWallonne:

[lukglo86]

@Karuzello: weź zobacz jak masz ubezpieczone mieszkanie/ dom. Zazwyczaj jest tam ubezpieczenie OC w życiu prywatnym obejmujące również akcje rowerowe.

[G.....p]

Zazwyczaj jest tam ubezpieczenie OC w życiu prywatnym obejmujące również akcje rowerowe.

@lukglo86: Tyle że chyba w każdym OWU masz zdefiniowane trenowanie, jazdę w klubie, jazdę na zawodach jako wykluczenia, stąd właśnie w/w wpis Przemka Zawady :p

[lukglo86]

@G0lomp: OWU zakłada zazwyczaj rekreacyjną jazdę czyli odpadają tylko zawody. Dla 90% kolarzy takie ubezpieczenie wystarczy.