Wpis z mikrobloga

@mk321: Zabawne jest to, że każdą krytykę w stronę Ukrainy nazywacie ruskimi trollami, gdzie jeszcze pewnie 2 miesiące temu gardziliście tym krajem, jako wschodnim postsowieckim, skorumpowanym krajem.
Powód dlaczego dyskryminacja mężczyzn jest teraz popularna, to nie ruskie trolle, a to, że ta dyskryminacja faktycznie jest i jest bardzo mocna. Właściwie ciężko mi sobie wyobrazić gorszą dyskryminację, niż to co spotyka mężczyzn na Ukrainie. Chyba jedynie te pokroju niewolnictwa, czy Holokaustu są
@chigcht to jest jakaś masakra.

Samotny ojciec z trójką dzieci, albo jakiś mocno schorowany pan ma rencie - którzy uciekli przed wojną, musza płacić za bilet, żeby się przetransportowac do jakiegoś Opola bo tam sobie znalazł prace w magazynie albo Januszexie, żeby jakoś żyć, podczas gdy 20 letnia ukrainska Julka cale dnie ma wolne i może sobie za friko jeździć na trasie Wrocław-Krakow żeby latać po klubach (oczywiście jej chłopak musiał zostać
ciężko mi sobie wyobrazić gorszą dyskryminację, niż to co spotyka mężczyzn na Ukrainie


@Reretos: Niektórym się wydaje, że ich to nie dotyczy, bo to Ukraina, a nie Polska. Problem w tym, że Polska jest tak samo postkomunistycznym państwem, jak Ukraina i u nas rządzą niewiele lepsze homo sovieticusy, co tam. W razie wojny gwarantuję, że władze zrobiłyby to samo. Z resztą, nawet bez wojny jest u nas przymus kwalifikacji wojskowej, dotykający
Zabawne jest to, że każdą krytykę w stronę Ukrainy nazywacie ruskimi trollami,


@Reretos: Przecież to nie jest krytyka w stronę Ukrainy tylko w stronę PKP, zresztą pewnie zasłużona. Nie widzę też nic zabawnego w tym, że kolega wyżej zapytał o źródła i ma świadomość, że w Internecie są różne środowiska, które cały czas próbują grać na emocjach ludzi. Taka postawa zasługuje na pochwałę. Co do dyskryminacji to oczywiście zgadzam się w