Wpis z mikrobloga

#januszcoin #microcoin #wykopwaluta

Pomyślałem czy nie było by warto zrobić własnej kryptowaluty (z resztą takie pomysły już się jawiły). Założenia:

- Ma dawać wszystkim równe szanse na start (w jakimś określonym przedziale czasu) - można to rozwiązać zaczynając od ∞ poziomu trudności, a następnie okresowo zmniejszać, aż zaczną się pojawiać pojedyncze monety. W ten sposób będzie to w jakiś sposób uregulowane, by twórca i jego znajomi nie napchali kabzy i tylko czekali jak jakieś łosie im podbiją cenę (jak podobno jest z #goldcoin).

- Niech robi coś pożytecznego jako proof-of-work, jakieś BOINC czy inne sieci rozproszone z projektami naukowymi. Np. może rozpracowywać genom jakiegoś zwierzaka, szukać leków, cokolwiek. Dzięki temu wydaje mi się, że można by ściągnąć uwagę mediów mainstreamowych oraz szarych człowieczków. Poza tym ludzie by dostawali bejmy za coś co się przyda więc wszystkim sceptykom odpadł by przynajmniej 1 argument.

- Wiele platform.

- Niefaworyzowanie GPU (z tym może być ciężko, ale sądzę, że ze względu na p. 2 w miarę wykonywalne).

Jeszcze jakieś pomysły? Sugestie?

Jak się podoba idea w całości? Sądzę, że nasze Mirki z #programowanie znalazły by trochę czasu i sił by wykonać choćby POC, a kto wie, może i by #wykopefekt zadziałał i udało by się ją rozpowszechnić.
  • 11
  • Odpowiedz
@Hauleth: mało znam się na kryptowalutach, więc jaką cenę na start ma takie coś i jakim sposobem cena rośnie potem? Koparki na androida byłyby ciekawe ;] albo zamiast reklam to wyswietlanie kodu generującego setne części waluty (możliwe takie coś?)
  • Odpowiedz
@cyber3in: Nic nie ma na starcie wartości. Złoto, chleb, etc. też nie. To twoja chęć posiadania lub nie określa cenę.

@lechium06: Nie mówię "niech ktoś" tylko czy są jeszcze inni chętni, bo niestety samemu nie mam takiej mocy przerobowej by coś takiego napisać. Więc szukam ewentualnych chętnych do współpracy.
  • Odpowiedz
@Hauleth: ja myslalem okolo rok temu o tym, aby stworzyc wlasna walute bez wad btc. Ale brakowalo czasu.

1. Usuniecie deflacji, aby waluta nie byla traktowana jako zloto inwestycyjne 25 jednostek co blok zawsze + 5% w obiegu/ liczba blokow na rok

2. Blok co 3 min

Bylo tam jeszcze kilka rzeczy :) ale musialbym sobie przypombiec
  • Odpowiedz
@dotevo: Niech się znajdą jeszcze 2-3 osoby chętne by chociaż spróbować, a machnie się jakiegoś HipChata + Trello by ustalić dokładniej co i jak i można by opracować jakąś podstawę. Chociaż testową sieć na 2-3 węzły.
  • Odpowiedz
@Hauleth: Czyli punkt zero: znaleźć nietrywialny problem obliczeniowy jednocześnie przydatny ludzkości. Żeby było trudniej dobrze, żeby nie był rozwiązywalny przez proste dokładanie mocy obliczeniowych przez współczesne maszyny ani te z najbliższych 20 lat...
  • Odpowiedz
@Hauleth: jesli nie bede jedynym dev to mozesz mnie wpisac na liste chetnych. Warto pamietac, ze praca wykonywana przy rozwiazaniu bloku zapewnia bezpieczenstwo, ale wieksze bezpieczenstwo moze byc zapewnione przez liczbe urzadzen tak aby kazdy mogl sie przylaczyc do zabezpieczania np. telefonem.
  • Odpowiedz
@cyber3in: koparki na androida są, najmocniejsze telefony kopią 1% tego co najmocniejsze karty graficzne. A taki telefon jest przy okazji 2-3 razy droższy.

@Hauleth:

- By ktokolwiek chciał tworzyć walutę musi mieć z tego jakiś zysk. Chyba, że sam to zrobisz.

- By ktokolwiek chciał ją kopać musi być opłacalna do kopania od początku. Jeżeli trudność będzie spadać to nie będzie się opłacało kopać nikomu po jednej monecie na dobę,
  • Odpowiedz
@ppawel: Problem może być rozwiązywalny, ważne by było to dość zachłanne obliczeniowo. Jeśli maszyny do tego czasu się rozwiną tak by mogły rozwiązywać szybciej dane zadanie to wystarczy zwiększyć ilość iteracji (rozwiązanych problemów) by zwiększyć poziom trudności. Dodatkowo ilość monet się kiedyś wyczerpie. Można przyjąć np. jeśli byśmy się dogadali z jakimś uniwersytetem o jakieś dane (czy to genom, czy budowa ludzkiego mózgu, leki na raka, dekodowanie pieśni humbaków). W ten
  • Odpowiedz