[pijany_powietrzem]

Nie chcę powiedzieć nikomu o mojej chorobie psychicznej, nie mogę pójść do szpitala bo niby jak bym miał to ukryć/wytłumaczyć?

Mój psychiatra zasugerował żebym nic nikomu nie mówi i po prostu położył się na oddział. Czy normalni ludzie tak faktycznie robią? Czy będzi fair nie powiadomić mojego pracodawcy o mojej 3+ miesięcznej nieobecności w pracy i zakomunikować to mu poprzez L4? Czy moi współpracownicy faktycznie nie uznają mnie za creepa który znika na tak długi czas i nic nikomu nie mówi, a po powrocie nie potrafi powiedzieć co robił?

Jak reagują rodziny normalnych ludzi na takie zniknięcia? Nikt nie szuka kontaktu z osobą zaginioną? Po powrocie nie pyta o nic i przyjmuje jak coś normalnego? Moja mama po prostu zaakceptuje takie zniknięcie i mój powrót będzie kolejnym normalnym dniem?

Tak robią ludzie zdrowi psychicznie?

#depresja #psychiatria

[Filem00n]

@pijany_powietrzem: idź do psychologa/terapeuty na krótko to skonsultować. Ciężko o takich sprawach informować ludzi i nie ma tutaj za bardzo prostego rozwiązania, zwłaszcza, że nie znamy twojej sytuacji.

Btw. nie ma ludzi zdrowych psychicznie, każdy jest na swój sposób #!$%@?.

[O.....t]

@pijany_powietrzem: Chodzi o depresję? Moim zdaniem raczej musisz powiadomić o swojej nieobecności chociażby w pracy, rodzina pewnie też będzie się martwić o ciebie.