Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jeden z moich pierwszych zawodów z kobietami to brutalne uświadomienie sobie, że są w materii mentalnej różne od mężczyzn.

A to szkoda, bo od najmłodszych lat marzyłem o dziewczynie, która będzie taka jak ja, maksymalnie podobna do mnie. Niestety 99% dziewczyn to ekstrawersja, dobrze rozwinięta motoryka, zamiłowanie do rytmicznej muzyki i wygibasów, bycie chorągiewką na wietrze, sztama z psiapsiółkami, ciągoty do hedonizmu, preferowanie wygodnictwa, fascynacja Zachodem i językiem angielskim.

Ja po prostu nie jestem w stanie dogadać się z kobietami, bo one uważają mnie za dziwaka i ja uważam je za dziwne. O ile stosunki koleżeńskie są jeszcze do utrzymania, to związek z żeńską przedstawicielką kasty normików nieuchronnie zakończyłby się potężną kłótnią (jeśli wgl związek by zaistniał, bo jestem w staje poczuć automatyczny dyskomfort z powodu przebywania z człowiekiem jaki ma cechy, które wymieniłem w drugim akapicie)

Gdzie jesteś, mój ideale? Tyle cię już szukam i nic
#incelmirkuje

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62423c589df1c369945260f4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 2
Jikakak: Szukaj w takim razie dziewczyn w swoich kręgach albo przez internet (ale nie na tinderze) , jak szukasz dziewczyny wśród dynamicznych normiczek to czemu się dziwisz że trafiasz na dynamiczne normiczki? Introwertyczne dziewczyny też istnieją, które nie lubią chodzić na imprezy i wcale nie mają ciągat do zwiedzania całego świata

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua