Wpis z mikrobloga

Na grupie, na którą chodzę, padł temat uczciwości. Dziewczyna wspomniała o koleżance, która ściągała na egzaminie. Jeden z psychologów prowadzących grupę przyznał, że też ściągał, psycholożka "prawie wcale" nie ściągała, bo bała się, że ją złapią. Fajnie! Nie wiem, czy tak jest tylko w naszym kraju, czy też na całym świecie, ale ludzie uczciwi to ludzie chorzy psychicznie i alkoholicy! Bycie leniem i oszustem jest normalne. Jak się dużo uczysz i się starasz, jesteś solidny, to potem masz depresję, lęki, popadasz w nałogi... Uczciwość to choroba! Prawdomówność też, podobnie, jak wyrażanie swojego zdania. To trzeba leczyć! To nie jest normalne!
#alkoholizm
  • 1
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Patrilafea: mają rację. Jest takie przysłowie które brzmi "jak mówisz co myślisz, to nie myślisz co mówisz". Bycie chorobliwie uczciwym wynika moim zdaniem z poczucia niskiej wartości i wiary w to że jak będziesz uczciwy to i Ciebie tak będą traktować. Tak to nie działa.