Wpis z mikrobloga

Coś mi mówi że Wika uratuje Sevcia i u mnie tym znowu zdecydowanie zaplusuje bo lubię pozytywnych ludzi.
O Kapslu już nie będę się rozpisywał bo to dno człowieka (nie mam zielonego pojęcia jak można żyć bez mózgu - chłopak ma tyle szczęścia że nawet migreny nie są mu straszne hehe).
Dzisiaj największego minusa łapie Klaudia za chorą chęć uratowania Kapsla (debilka do kwadratu - ma w miarę stabilną parę a będzie ratowała kolesia który i tak ją kopnie przy kolejnym rozdaniu - smart).
#hotelparadise
  • 9
@alenajpierwkawa: nie kryje się z tym że czeka na dziewczynę "dla niego" - ale prawda jest taka że może taka dziewczyna hipotetycznie się pojawić, a nie musi - to hipoteza. Klaudia natomiast jednoznacznie wskazuje przy jakich okolicznościach wywala z programu Sevaga i to jest nielojalne - przypominam że ta relacja oparta była na lojalności i mówieniu o pojawiających się okolicznościach - sama Klaudia mówi że jak Kapsel do niej podejdzie to
@agahej ja mam inne zdanie, było nawet w jednym z odcinku jak rozmawiał z Kuba. I co z tego że jej powie jak wejdzie nową dziewczyna, jak ona nie będzie mieć alternatywy wówczas. W brew pozorom ona z takim Kapslem byłaby bezpieczniejsza niż z Sevagiem, bo widać że Kapslowi zależy bardziej zeby być w koleżeńskie parze bez dram, bo pomylił program tv z wakajkami ze znajomymi
@kipman1 nie, nie kryje się z tym że chce zmienić parę i tyle. Chyba ci Remiziak wszedł za mocno z ta lojalnością. A puki co to Klaudia raz uratowała Sevaga, on jej jeszcze nie musiał więc puki co to on ma wobec niej dług A nie ona wobec niego, to raz a dwa według Ciebie on może z niej zrezygnować bo "wejdzie ktoś dla niego" Ale jej to już nie wolno wybrać
@alenajpierwkawa: w sumie racja.Układ układem,ale jak któreś z nich sobie kogoś przygrucha,to drugie będzie pokrzywdzone,bo którejś płci zawsze będzie więcej.Raczej nie ma co liczyć,że oboje jednocześnie sobie kogoś dobiorą.( ͡° ͜ʖ ͡°)Drugie będzie musiało kombinować( ͡° ͜ʖ ͡°)Kurcze,ja już zapomniałem,ze Klaudia się sparowała z Suwakiem,jak mógł wylecieć...