Wpis z mikrobloga

@AgresywnyKaloryfer: w całej tej dyskusji "na" czy "w" wkurza mnie właśnie twierdzenie, że pierwsza obraża kogoś. Obie są poprawne i żadna nie obraża nikogo. Niedługo będziemy mówić, że jedziemy w Filipiny albo w Alaskę, bo przecież ktoś się może obrazić.
  • Odpowiedz
@Pituch: Ta dyskusja jest odpryskiem dyskusji w angielskim "the Ukraine/Ukraine". Niestety. Zawsze mnie zastanawia jak to jest, że językoznawcy idą na wojnę jeśli chodzi o wpływy czy zapożyczenia z rosyjskiego, natomiast jak coś jest z niemieckiego czy angielskiego to krytykować nie lza. Wtedy to 'co ja mogę, ludzie tak wybrali mówić; ja tylko opisuję'.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pituch: w Białorusi? Dajże spokój. Naprawdę tak wszystkim chcemy zrobić dobrze na około, że będziemy zmieniać swoje przyzwyczajenia, formy wypowiedzi, gramatykę dla przyjezdnych? Tylko dlatego żeby nas lubili? Takiego frajera co nie szanuje "swojego", nikt nie szanuje. Teraz to spór o przyimek, zaraz będziemy mówić lviv zamiast lwów oto itd. boję się, że to pójdzie za daleko.
  • Odpowiedz