Wpis z mikrobloga

@posuck: Cudowne to były kasowniki. Działający w pełni to była rzadkość. Albo nie miał już tuszu, krzywo i nieczytelnie wybijał, notorycznie zapchany badziewiem, a na dziurach potrafił się uruchomić samodzielnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@posuck: to mnie #!$%@?, ze w prawie wszystkich dużych miastach (Katowice, Poznań, Kraków) jest pełno starych tramwajów, autobusy jakieś z muzeum z takimi (klimatycznymi, ale) przestarzałymi kasownikami.
A u nas we Wrocławiu same nowe tramwaje, autobusy same Citaro kilkuletnie… a i tak nigdzie nie dojedziesz na czas i zawsze beka z wrocławskich wykolejen xDD to jest nasz cichy dramat xD
  • Odpowiedz
@posuck: one sa spoko, bo nabijaja godzine, a nie konretna date xd jak jeszcze u mnie w miescie byly takie kasowniki, to na calodobowym bilecie mozna bylo jeZdzic przez caly miesiac xd
  • Odpowiedz