Wpis z mikrobloga

Wydaje mi się, że mimo wszystko Ferrari jednak naprawdę się obsrał walki. Widać po nim że psychika mu siada od pierwszej konfy. Pierwszy zryw treningowy wyglądał całkiem inaczej niż ostatnie wrzuty, które mogły sugerować że już się nawet tyle nie przykłada. Sama kontuzja, jeśli to zwichnięcie śródstopia i stawu skokowego, to naprawdę słabe tłumaczenie jak na kogoś kto odgraża się ze wchodzi ze złamanymi rękami i będzie zabijał, w sensie nie ma 100% ale na blokadach nawet by nie czuł w walce. Moja teoria jest taka że na tych obozach u Oknińskiego Amadeusz zorientował się że jego cepeliada i ogólny brak umiejętności i wydolności robi problem z każdym bardziej doświadczonym zawodnikiem (telefon do trenera który skupiał się na „no limit” jak fakcie na który Ferrari nie jest przygotowany zdaje się to potwierdzać).
Możecie mówić co chcecie o Polaku ale gość jest cały czas w treningu, ludzie którzy z nim trenują nie komentują niczego oficjalnie, ale podobno jest w bardzo dobrej formie, dodatkowo motywowany chęcią udowodnienia wszystkim po zamieszaniu z budową. Ferrari jest świadomy że technicznie odstaje od Polaka i siedzi mu to w głowie. To co zrobili z nim na konfie to inna bajka, bo chcieli z niego zrobić farmazoniarza którego „boli paluszek” co było turbo słabe, ale wydaje mi się że on ma głowę teraz jak Malczyński przed walka z Polakiem i efekt może być podobny jak wtedy.

#famemma #ferrari #polak
  • 5
  • Odpowiedz
@zwyrocznia: Nie wierzę, że się obsrał. Ma kontuzję pewnie nie jakąś wielką i doszedł do wniosku z menedżerem, że za dużo ryzykuje bo w tej walce stawia cały swój wizerunek.
  • Odpowiedz
@zwyrocznia: wystarczy zobaczyć jak ferrari kondycjnie wyglądał po jednej rundzie z filipkiem gdy się wystrzelal. Mirek mu powiedział ze nie ma #!$%@? żeby wygrał walkę w takiej formule. Dlaczego menadżer napisał sms ze jest gotowy na boks 3x3minuty skoro niby nie może stanąć na nogę? Dlaczego dzwoni do okinskiego i sie pyta czy moze walczyc?
  • Odpowiedz
@zwyrocznia: Nie wiem dlaczego wykopki zawsze w stosunku do Ferrariego używają argumentu z kondycją polecam wrócić do wszystkich walk Polaka z Ferrarim. Ferarka w każdej walce z Polakiem stał kondycyjnie lepiej od Polaka+Polak zawsze walczył w defensywie a pod koniec rundy bardziej dyszał. Ferrarka tylko w walce z Wiewiórem oddychał rękawami ale do Polaka amadi zawsze się przygotowywał a jak się nie przygotował to leciał na żywioł walcząc 3x3 na
  • Odpowiedz