[Cebulak_jpg]

Doświadczacie tego że na ulicy/sklepie/komunikacji miejskiej uśmiecha się do Was Mireczki kochane nieznajoma dziewczyna albo łapiecie dobry kontakt wzrokowy a potem normalnie do niej podbijacie? Bo ja już dawno nie miałem takiej sytuacji ze zostałem obdarowany przez #rozowypasek uśmiechem właśnie #tinder #blackpill

[p.....a]

@Cebulak_jpg: ostatni raz w gimnazjum chyba

[P.....z]

@Cebulak_jpg: na ulicy nigdy się nie odważyłem + nie wiedziałbym o czym zagadać, ale zdarzyło mi się to w żabce i dla jaj spytałem, czy nie chce ze mną wziąć wielosztuki, bo zbieram na hot doga, czy coś w ten deseń

[Zly_CzlowiekXD]

@Cebulak_jpg: nigdy czegoś takiego nie uświadczyłem,zawsze to ja musiałem robić pierwsze kroki, które tak czy siak prowadziły do cringe.

[samur80]

@Cebulak_jpg no właśnie ja mam tak codziennie na drodze do roboty. Mijam się z 3 laskami, z którymi złapałem kontakt wzrokowy (dlatego je kojarzę) i jakoś tak naturalnie wychodzi, że się do siebie uśmiechamy. Coś na zasadzie"miłego dnia". Dziwne, bo myślałem najpierw, że mi się wydawało ale teraz już nie mam wątpliwości. Także, tak, zdarza się.