Trasa Katowice - Tychy - Kobiór - Piasek - Pszczyna czyli jakieś 55 km. Głównie lasami, trochę miastem a wszystko prowadziło w zasadzie szlakiem czerwonym.
Pogoda dopisywała, brak jakichś większych niespodzianek na szlaku, trudnościowo było całkiem znośnie. Jedynie co za Tychami trochę oznaczenie szlaku średnie do samego wyjazdu z lasu przed Pisakiem.
@sylwke3100: hah. Spotkałem dzisiaj kolesia z Kato na hałdzie w Zabrzu. Tak żeśmy pogadali i właśnie mówił, że jest jakaś fajna trasa rowerowa Kato <-> Czechowice przez Kobiór. Praktycznie samymi lasami. Fajny szuter, bez większych offroadowych szaleństw. Edit: o widzisz. To będzie szlak czerwony https://roweremposlasku.pl/czerwony-szlak-rowerowy-nr1-katowice-pszczyna/ Dzięki za naprowadzenie :D
@sylwke3100: no, okolice zapory to świetne ścieżki rowerowe. Szeroko, równo. Od strony Pszczyny tam jeszcze nie jechałem. Zawsze Orzesze -> Suszec -> Kyry -> Wisła Wielka. Muszę nadrobić. Chciałem kiedyś zrobić fotki pociągom i się zapuściłem od zapory na południe w stronę Zabrzegu, bo jakaś stacja tam jest. Fajnie przez lasek kawałek. Potem się zaczęło. Płyty, ujeby. Ale mnie tam wytrząsło ;D
@Masterczulki: dobre fotki pociągom zrobisz w okolicach stacji Goczałkowice-Zdrój, gdzie składy przemykają między dwoma sporymi stawami takim wąskim nasypem. Choć teraz chyba nie ma w jednym wody, bo czyszczą
@Masterczulki: dobre fotki pociągom zrobisz w okolicach stacji Goczałkowice-Zdrój, gdzie składy przemykają między dwoma sporymi stawami takim wąskim nasypem. Choć teraz chyba nie ma w jednym wody, bo czyszczą
@promile: W Goczałkowicach Zdrój teraz rozpiździel jest. Da się obfocić pociągi ale od strony stawów może być bagno. No i zaraz na budyneczku będą ekrany akustyczne.
Od strony Pszczyny tam jeszcze nie jechałem. Zawsze Orzesze -> Suszec -> Kyry -> Wisła Wielka. Muszę nadrobić.
Chciałem kiedyś zrobić fotki pociągom i się zapuściłem od zapory na południe w stronę Zabrzegu, bo jakaś stacja tam jest. Fajnie przez lasek kawałek. Potem się zaczęło. Płyty, ujeby. Ale
Trasa Katowice - Tychy - Kobiór - Piasek - Pszczyna czyli jakieś 55 km. Głównie lasami, trochę miastem a wszystko prowadziło w zasadzie szlakiem czerwonym.
Pogoda dopisywała, brak jakichś większych niespodzianek na szlaku, trudnościowo było całkiem znośnie. Jedynie co za Tychami trochę oznaczenie szlaku średnie do samego wyjazdu z lasu przed Pisakiem.
#slask #rower #pszczyna #tychy
Edit:
o widzisz. To będzie szlak czerwony https://roweremposlasku.pl/czerwony-szlak-rowerowy-nr1-katowice-pszczyna/ Dzięki za naprowadzenie :D
Od strony Pszczyny tam jeszcze nie jechałem. Zawsze Orzesze -> Suszec -> Kyry -> Wisła Wielka. Muszę nadrobić.
Chciałem kiedyś zrobić fotki pociągom i się zapuściłem od zapory na południe w stronę Zabrzegu, bo jakaś stacja tam jest. Fajnie przez lasek kawałek. Potem się zaczęło. Płyty, ujeby. Ale mnie tam wytrząsło ;D
@promile: W Goczałkowicach Zdrój teraz rozpiździel jest. Da się obfocić pociągi ale od strony stawów może być bagno. No i zaraz na budyneczku będą ekrany akustyczne.