Rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień.
W ładniejszych słowach opisuje, że:
Zróbcie sobie dziecko aby miał kto pracować w fabryce smrodu a później zginąć na wojnie albo coś...
@Dionizja każdy człowiek tak naprawdę pracuje w fabryce smrodu, lekarz, prawnik czy sprzątaczka dalej wykonują nieistotna z punktu widzenia świata pracę polegająca na porządkowaniu chaosu wywołanego rozmnarzeniem.
@Dionizja: Znalazł się genetyczny superior zdolny tylko do robienia ponadprzeciętnych dzieci. A jak się urodzi niepełnosprawne to pewnie w szpitalu porzucisz.
jeśli umiesz zrobić sobie tylko takie dziecko ¯_(ツ)_/¯
@Dionizja: jak zaden człowiek nie bedzie pracowac w fabryce smrodu to ciekawe gdzie kupisz opony do swojego samochodu, reczniki zeby sie wytrzeć, gdzie kupisz maszynke do golenia która wlaśnie ci sie zepsula albo kto odbierze smieci z osiedlowego śmietnika.
@jasha: No to, że okropne rzeczy mogą spotkać twoich potomków, a gdy będzie się to ciągnęło to szansa, że nikogo z tego koła (dzieci twoich dzieci itd.) takie rzeczy nie spotkają jest równa 0.
Jeszcze napiszę w twoim języku, bo może nie rozumiesz: uga buga uga buga.
@Zerero: widzę poziom tutaj profesorski. Czyli po prostu jesteś tchórzem i zakładasz, że jedna tragedia czy zła rzecz, która teoretycznie może się przytrafić przysłoni całe piękno życia? Dlatego pytałem jak wygląda wasze życie, że prezentujecie takie poglądy.
@jasha: Może spróbuj obalić filozofię antynatalistyczną, a nie będziesz każdego życie sprawdzał? A no tak brak argumentów. Nie jestem tchórzem: zatrzymuję krąg cierpienia, nie gram w ruletkę czyimś życiem i nie boję się, że nikt ma starości mi szklanki wody nie poda, czyli typowego powodu natalisty do rozpłodu. Fajnie to tak być odważnym, gdy ryzykuję się kimś innym, a nie sobą. Ludzie walczący oraz ofiary rodzin ma Ukrainie na pewno
@galek: zasadniczo poglądy są kształtowane przez osobiste doświadczenia, także skoro mówisz o cierpieniu to widać #!$%@? Ci się wiedzie, bo nie każdego życie jest cierpieniem, a jeśli zdarzają się źle chwilę czy okresy to te trudności przezwyciężają. Koniec dyskusji, uga buga xd
Art. 96. Kodeksu rodzinnego:
Rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień.
W ładniejszych słowach opisuje, że:
Zróbcie sobie dziecko aby miał kto pracować w fabryce smrodu a później zginąć na wojnie albo coś...
#antynatalizm #dzieci
@galek: jeśli umiesz zrobić sobie tylko takie dziecko ¯\_(ツ)_/¯
Na ale jak do uzdolnień?! Moje dziecko jest uzdolnione do wszystkiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A potem zonk.
Szkoda pisać nawet.
@galek: ale po co? Ciekaw jesteś jak Cię widzi noname z neta?
@Dionizja: jak zaden człowiek nie bedzie pracowac w fabryce smrodu to ciekawe gdzie kupisz opony do swojego samochodu, reczniki zeby sie wytrzeć, gdzie kupisz maszynke do golenia która wlaśnie ci sie zepsula albo kto odbierze smieci z osiedlowego śmietnika.
Jeszcze napiszę w twoim języku, bo może nie rozumiesz: uga buga uga buga.
Dlatego pytałem jak wygląda wasze życie, że prezentujecie takie poglądy.