Wpis z mikrobloga

JAK SENTINO SIE PRZEBIL PATRZAC Z PERSPEKTYWY CZASU? (ZNALAZLEM W KOMENTARZACH GDZIEŚ FAJNIE GOSC OPISAL TO)

to jest nie do odtworzenia z perspektywy lat ale przy pierwszych nagrywkach po polsku to był totalny szał, znikąd pojawił się melodyjny raper który zaczął pojawiać się na tablicach każdego rapera, ja sam poznałem Sentino kiedy Quebonafide wrzucił Vitalyia na tablice, Sokół wrzucał z nim fotki, powstało mega memiczne nagranie z Malikiem "doda dzwon po te teksty" i wydawało się że naprawde Doda zaraz zadzwoni, Malik wyciągał na wywiadzie pliki banknotów z kieszeni, zaraz potem ludzie zaczeli sprawdzać już wtedy antycznego Szampana do Ręki i byli totalnie zniszczeni fresh stylem który prezentował Latynos, do tego nagrał mega hit Penthaus z Kazem (wtedy wschodzącą po Sos Ciuchy i Borciuchy gwiazda podziemia), wybił Diha i Malika (ktory wtedy tworzył głównie po angielsku i miał jakieś tam koneksje przy organizowaniu koncertów zagranicznych gwiazd), opowiadał o akcjach Stonogi przy stole na ruletce i piciu z menelami po którym stracił zegarek warty miliony, GM2L z noł nejmów pojawiali się wszędzie, od warszawskich barów gdzie pili z Young Multim i #!$%@? po tablice podziemnych raperów, Setino naprawde zastał Polskę trueschoolową a zostawił newschoolowa, wtedy nie było Żabsona ani Oliwki Brazil i jakiekolwiek odstępstwo od szerokich spodni i "przekazu" było traktowane jak przestępstwo a tu wchodzi przewieziony koleś z mega nietypowym akcentem który rapuje o gangsterskich akcjach i markach których nikt nawet nie kojarzył a do tego brata się z wyklętymi wtedy youtuberami

a potem zaczęły się powoli ujawniać różne akcje, z takich najgorszych to:
- wojna z Paluchem i brak konfrontacji
- wojna z Tony Jazzu i Sobota, finalnie Malik się z nimi sam pogodził a Seba został na lodzie
- wojna z Toony i obrzucanie sie nudesami
- akcja z Mia Nesti Baka
- niepłacenie za studio i zajęcie nagranych ścieżek przez właściciela studia, wydawanie materiałów w koszmarnej jakości
- bardzo zle przyjety wtedy tatuażyk, będący odejściem od gangsta stylu który do tej pory prezentował
- live'y Wujka Aliego gdzie szkalował Sentiego i spowodowany przez to rozpad GM2L
- kontrakt ze Stepem który go uwięził
- miotanie sie miedzy Niemcami a Polska, z tygodnia na tydzien potrafił rzucic ze "#!$%@? Niemcy ja chce szacun w Polsce" a potem wracac do Flera i bogatych germanskich fanów, do tego kwas z Flerem o trasę mimo dobrego Unterwegs

No i finalny gwózdz do trumny: Halo Policja, nagranie które zamknęło karierę na parę lat i odcięło go od kontaktów

I to jest jeszcze bardziej ciekawe, że gość z wieloma naprawdę krzywymi akcjami z tamtego okresu, które w środowisku go w dużej mierze pogrzebały (ciężej znaleźć z kim kosy Seba nie posiada/nie posiadał) jest w stanie prawie zupełnie sam, wrócić na scenę i może z mniejszymi wynikami, z brakiem perspektywy zdominowania pieniężnie i zasięgowo sceny, odgrywać ważną rolę na polskiej scenie. Jakby wyrzucić tę całą kartotekę to chyba każdy by przyjął takiego artystę nawet jakby zaczynał w roku 2021.
Instagram Sebka obecnie 264k follow YT 174k subskrypcji a Spotify prawie 900k słuchaczy miesiecznych i 75k obserwujących
Niedługo legalny debiut w Empikach i nie tylko Seba nie #!$%@? tego ()
#sentino #polskirap #rap #hiphop
  • 2
@firefly0402: Tu też chodzi o zmianę pokoleniową, w których "sześciedziosiony" nawijają o zasadach, ale że to jest słuchalne to obecna młodzież ma to w dupie. Prawda jest taka, że jakby pojawił się taki Sentino w roku 2005 to zostałby włożony na zawsze do szuflady hiphopolo razem z 18L, Verbą i Mezem. Mało tego, jeszcze dostałby uja do papy przez prawilniaków za sztuczną przewózkę.
Pamiętam jak to było w 2014/2015 jak Sentino puscił Zabójstwo liryczne jedynke. Ludzie zobaczyli że można robić uliczny rap tylko w nowym dobrym wydaniu gdzie raper nie jest kolejnym smutnym patusem z osiedlowego trzepaka tylko typem który jest wyżej.