Wpis z mikrobloga

Jeszcze kilka tygodni miałem wątpliwości ale wynająłem sam 2 pokojowe mieszkanke i to była najlepsza decyzja być niezależnym. Mimo, że taki luksus kosztuje, szczególnie w mieście wojewódzkim to warto. Sypialnia z biurkiem na home office i salon z kuchnią. Polecam każdemu młodemu facetowi ucieczkę ze studenckiego mieszkania (ʘʘ) #mieszkanie #wroclaw #pracbaza #nieruchomosci
  • 34
  • Odpowiedz
@dexterpol: jest to niesamowity przełom (przynajmniej w moim przypadku był) jeśli chodzi o przejście z wynajmowania pokoju do samodzielnego wynajmowania mieszkania.

Natomiast gdybym mial wynajmować mieszkanie sam (obecny koszt 2,3k/m-c, 46 m2) to bolaloby mnie serduszko i portfel. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kimunyest95: Od ojca znajomego z wszystkim za 2k mi wyszło, trochę boli ale też w życiu mi się poukładało tak, że nie jest to u mnie odczuwalne mocno finansowo i kosztem czegoś. Natomiast komfort niesamowity.
  • Odpowiedz
@dexterpol: true. W końcu człowiek ma wszystko na wyłączność. :) U mnie koszt podbija fakt, że to nowe osiedle i mam do dyspozycji zarówno garaż podziemny, jak i miejsce naziemne. Jak już się tak przyzwyczaję, to później nie będę miał zamiaru zejść poniżej takiego standardu i pewnie srogo za to zapłacę.

No, ale cóż. Takie to już jest dorosłe życie.
  • Odpowiedz
brak znajomych, że nie ma dupeczek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Ranger: to jak już się wynajmuje mieszkanie to nie można rozmawiać z kobietami?
  • Odpowiedz
@Ranger: Mam pełno znajomych i spotykam się z kobietą. Co to ma w ogóle do rzeczy? To chyba nawet plus, że jak się ruchasz to Ci w drugim pokoju nikt nie siedzi..
  • Odpowiedz
@dexterpol: po prostu nie podobała mi się praca w pokoju w którym spałem. Ciężko było oddzielić moment wstania i rozpoczęcia pracy xD

jak wydzieliłem fajny kąt w salonie, to zrobiło mi się łatwiej
  • Odpowiedz
@dexterpol W moim przypadku mieszkanie samemu miało tylko jeden minus, że się przyzwyczaiłem i raczej stanów depresyjnie klaustrofobicznych bym dostał, kiedy musiałbym zamieszkać z kimś. Ale ja jestem specyficzny.
  • Odpowiedz