Wpis z mikrobloga

@joolekk: @nitkak: @konopiapolska: @mackw: jestem złotówą (specjalnie nie pisze taksiarzem bo jeszcze pomyślicie że bolt lub inne gówno) to się wypowiem.
Otóż dlatego że sytuacja na granicy jest jaka jest a Rzeszów jest pierwszym miejscem z połączeniem autostradowym do punktów recepcyjnych, granicy itd. W Rzeszowie aktualnie przebywa mega dużo osób z zachodnich organizacji humanitarnych, dziennikarzy, dyplomatów, tłumaczy. Unicefy, onzty (tych m. In. wozi moja korpo) Zero wolnego miejsca,
@nitkak: @mackw: bałem się troszkę będąc w Rzeszowie jak latały te myśliwce, jak pojechałem trzeciego dnia wojny na granice i zobaczyłem co tam sie dzieje to taki stresik wszedł że jak wróciłem to tu zero stresu. Była opcja jechać 50km wgłąb UA za 2k$ żeby gościa dowieźć na koniec kolejki w stronę Polski bo tam miało czekać auto na dyplo blachach, gość miał być dowieziony do Kijowa, ale na szczęście