Wpis z mikrobloga

Mirki, to jest jakaś choroba psychiczna. Mam propozycje, z obecnych 7.5k netto na 11k i... średnio mi się chce. Boję się po prostu, że nowe środowisko pracy będzie #!$%@? z jakimiś słabymi ludźmi. Co robić?! #praca
  • 3
@RussianBoi2: Przyjąć i zaakceptować że może być różnie, ale sobie tak czy siak poradzisz. Lęk przed zmianami to normalna reakcja, żadna choroba. Chorobą jest uciekanie całe życie przed stresem i nieprzyjemnymi doświadczeniami które i tak i tak się w życiu wydarzą, nawet jak się zamkniesz w piwnicy.

PS. pamiętaj że ty też tworzysz środowisko w którym się znajdujesz - tamten zespół, pewnie się właśnie niepokoi że ktoś nowy przyjdzie, być może