Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Część Mirko, ostatnio zżera mnie pewna sprawa. Z 3 lata temu wyprowadziłem się z domu rodzinnego, gdzie ojciec to zaawansowany alkoholik. Nie wchodząc w szczegóły, uważam że podjąłem odpowiednią decyzję. Jednak ostatnio naszły mnie pewne traumatyczne wspomnienia związane ze złym traktowaniem mojej matki, które były wyparte z mojej głowy na wiele lat, i które teraz mnie wręcz prześladują. Przez to wszystko mam ogromne poczucie że muszę ją jakoś stamtąd wyrwać, i pokazać że życie może być lepsze. Problem polega na tym, że ona sama, mimo złego traktowania, nie chce odejść. Nie ma najlepszej kariery, ani wielu umiejętności które potrzebne są żeby funkcjonować jako dorosły człowiek. Przez lata życia razem z moim ojcem stała się zupełnie zależna od niego, i wręcz przyjęła wiele jego poglądów jako swoje. Wszystko to wynika z jej niskiej samooceny i zdiagnozowanej nerwicy. Wiem, że regularnie ucieka mieszkać do znajomej gdy sytuacja w domu jest już nie do zniesienia, ale zawsze wraca. Oczywiście sama nie przyzna mi się do tego, a ja dowiaduje się o tym zawsze przypadkowo.
Chciałbym jakoś to zmienić, jednak nawet jeszcze jako dziecko, gdy rozpoczynałem z nią rozmowę o rozwodzie, to zawsze spotykałem się z brakiem odpowiedzi.
Czuję taką rozrywającą bezsilność, bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie, ale jednocześnie nie jestem w stanie jej zmusić do zmiany. Dodatkowo sam nie jestem w stanie jej finansowo wspierać, a co dopiero emocjonalnie. Obecnie czuję, że postępuje niemoralnie, okrutnie, i że powinienem próbować wyrwać ją stamtąd za wszelką cenę. Wiem jednak że ta sytuacja będzie dla mnie trudna emocjonalnie, ponieważ mi samemu ciężko było odciąć się od ojca.
Chyba pisząc ten wpis chce żeby ktoś mi powiedział, że mam prawo zostawić tą sytuację za sobą, i zająć się swoim życiem, ale przyjmę też wszelkie rady. #relacje #alkoholizm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #622cb6547c65697667d03786
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 4
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: sama w to gra, a ty sie dajesz wrabiać w "triangularyzację" i to chyba na własne życzenie więc już sam jesteś zainfekowany tym podejściem kto jest dobry , kto jest zły, kogo ratować, potem na ciebie będzie że #!$%@?łeś i po co się wtrącasz i tak dalej

jeżeli matka chce sie wyprowadzić od ojca i zacząć mieszkać gdzieś indziej, zaprponuj pomoc w znalezieniu miejsca, może kilka stówek dopłaty jeżeli słabo
heniek_8 - @AnonimoweMirkoWyznania: sama w to gra, a ty sie dajesz wrabiać w "triangu...

źródło: comment_1647166352x5a5DgPRUjzdN6eYt81uQw.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Hm ja jedynie mogę dodać, że twoja Mama pewnie wpadła we współuzależnienie. Poradnie zajmują się takimi problemami, podobnie jak jakieś grupy wsparcia. Możesz to zaproponować, oprócz dobrych pomysłów Mirków z góry.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania niska samoocena osób mieszkających z alkoholikiem to chyba standard. Moja matka nigdy nie wzięła rozwodu z ojcem za co powinna dostać jakąś nagrodę... Najważniejszy jesteś Ty. Tylko nie strać kilka lub kilkanaście lat na zgubieniu się w butelce lub innych używkach...
  • Odpowiedz