Wpis z mikrobloga

@tomasztomasz1234: Koronawirus.
Żeby nie było, wojna na Ukrainie mnie rusza, i to bardzo. Ruszałaby mnie jeszcze bardziej, gdyby obrona nie byłaby tak silna jak jest i np. orki zajęłyby już Kijów. Kibicuję Ukraińcom - z tymi kretynami muszą dać radę.

Natomiast koronawirus dotyczył każdego z nas. Codzienne raporty - kto złapał, go umarł. Co godzinę w radiu powtórka. Straszenie szpitalami, trumnami, respiratorami, kostnicami, ciężarówkami z ciałami, Bergamo, długofalowymi skutkami przebycia bakcyla.