Wpis z mikrobloga

@wacek_1984: Miałem dwa: jedno to Komes Porter Bałtycki Bourbon Oak - nawet ciekawe, ale trochę mało "gazu". Po tym otworzyłam Portera z Ciechana i, za przeproszeniem, pachniał i smakował jak perfumowane gówno. Może gówno to zbyt mocne słowo, ale gdybym Komesowi dawał ocenę to byłoby to 7/10, to Ciechan miałby 3/10.