Wpis z mikrobloga

@Opipramoli_dihydrochloridum: Zaskakujące... Tłum robił wyścigi kto więcej uchodźców przyjmie i myśleli, że to jakies obdartusy, które za miskę ryżu będą po stopach całować, kobiety w ciszy sprzątac chałupę, a dzieci spać całymi dniami. Życie to nie film. Każdy ma swoje problemy, wady, przyzwyczajenia. To było do przewidzenia. Jeszcze gdy ktoś lokował ich po prostu w jakims pustym mieszkaniu/domu to pół biedy, chociaz i tak przeciez trzeba "doglądać" tych ludzi, pomóc im