[chigcht]

Przy okazji wojny na Ukrainie warto może podnieść temat emerytur.

Faceci mają dłużej pracować, w razie wojny zamyka się dla nich granice i muszą iść w kamasze, a do tego są dyskryminowani na innych płaszczyznach.

Z jakiego powodu emerytury dla mężczyzn i kobiet są tak rozbieżne? Przecież nie ma to żadnego uzasadnienia.

System poniżej to podobne wpływy do budżetu jak dzisiaj, ale jest o wiele bardziej sprawiedliwy.
#ekonomia #emerytury #4konserwy #neuropa #wojna

[B.....n]

@chigcht: #!$%@? jak dla mnie kobieta może pracować i do 50, ale niech nie każą chłopom pracowac do śmierci

[getin]

@chigcht: przecież to faceci trzymają budżet kartonu w ryzach, to nie przejdzie, bo będzie druga argentyna

[Replica]

Z jakiego powodu emerytury dla mężczyzn i kobiet są tak rozbieżne

@chigcht: bo kiedyś władze wychodziły z założenia, że ktoś się musi zająć małymi dziećmi, jak rodzice pracują, czyli babcia, bo przedszkoli brakowało. I tak już zostało. W dodatku to bije też w kobiety w obecnym systemie, bo będą miały niższe emerytury.

PS PO wprowadziła równy wiek emerytalny i jakoś protestów na całą Polskę nie było.

[chigcht]

@getin: na Słowacji mają wiek emerytalny 62-62 i jakoś póki co żyją

[getin]

@chigcht: tylko u nas kolo 300 miliardów idzie na emerytury i renty

[reveil]

@chigcht: Kobiety średnio żyją dłużej więc logiczne jest że na emeryturę przechodzą... eee... ummm... oh wait! WCZEŚNIEJ? CO? A tak na serio to wiek emerytalny jest sam w sobie pomysłem kretyńskim. Powinno być tak że możesz przejść na emeryturę totalnie kiedy chcesz a to kiedy przejdziesz po prostu (znacząco!) wpływa na jej wysokość.

[Rejetn]

@chigcht: Tusk chciał zrównać xD poza tym według prawicowych poglądów, antyfeministycznych to mężczyzna powinien pracować i utrzymywać kobiete, więc nie wiem po co ta dyskusja

[destruktiv_komando]

@chigcht:

Ten cały system powstał w latach gdy to mężczyzna utrzymywał dom,a kobieta średnio rodziła między 5 a 12 dzieci.
Tak samo jak całe prawo rodzinne.

Wymaga to aktualizacji od dawna.

[CocoJamboolin]

Z jakiego powodu emerytury dla mężczyzn i kobiet są tak rozbieżne? Przecież nie ma to żadnego uzasadnienia.

@chigcht: oczywiście, że ma pewne uzasadnienie, mianowicie kobiety wykonują znacznie więcej nieodpłatnej pracy niż mężczyźni. ja osobiście jest za tym, żeby zarówno wiek emerytalny, jak i ilość nieodpłatnej pracy między płciami wyrównać.

[Fidel1]

@Replica

PO wprowadziła równy wiek emerytalny i jakoś protestów na całą Polskę nie było.

Bzdura. Wiek emerytalny miał zostać zrównany dopiero w 2040, a dodatkowo wprowadzili, razem z podniesieniem wieku emerytalnego, emeryturę stażową z niższym wiekiem i stażem dla kobiet.

[Fidel1]

@CocoJamboolin

oczywiście, że ma pewne uzasadnienie,

Nie ma żadnego uzasadnienia.

mianowicie kobiety wykonują znacznie więcej nieodpłatnej pracy niż mężczyźni.

Korzystają też znacznie bardziej z np. służby zdrowia, którą finansują w większości mężczyźni.

ja osobiście jest za tym, żeby zarówno wiek emerytalny, jak i ilość nieodpłatnej pracy między płciami wyrównać.

Ale w pakiecie zrównane mają być koszty utrzymania? Zarówno gospodarstwa domowego, jak i państwa? Czy to już nie pasuje?

[CocoJamboolin]

@Fidel1: pal gumę, Pinokio

[Fidel1]

@CocoJamboolin Czad, przecież ta "nieodpłatna praca kobiet" to kłamstwo. Jak zwykle wybierasz sobię jeden element, a resztę odrzucasz bo nie pasuje do narracji.

[CocoJamboolin]

@Fidel1: gówno mnie obchodzą twoje miałkie przemyślenia

[Fidel1]

@CocoJamboolin Twoje "przemyślenia" jakoś zawsze opierają się na kłamstwie.

[CocoJamboolin]

@Fidel1: szybko przeszedłeś do tego swojego ściemniania, Pinokio, daj se siana

[Fidel1]

@CocoJamboolin Gdzie niby ściemniam?
Kobiety niby nie korzystają w większym stopniu z służby zdrowia, którą w większym stopniu finansują mężczyźni?
Mężczyźni niby zazwyczaj nie wnoszą większego wkładu finansowego w utrzymanie gospodarstwa domowego?

[CocoJamboolin]

@Fidel1: ziomek, ja już się nauczyłam, że się z tobą nie opłaca dyskutować, także daj sobie siana albo męcz kogoś innego, serio

[Fidel1]

@CocoJamboolin Jakbyś zaczęła odnosić się do całości tematów, to można byłoby to nazwać to dyskusją. Inaczej rozmowa z tobą dyskusją nie jest, bo ty wypisujesz tylko bzdury które pasują co do tematu.