Wpis z mikrobloga

Interesuje mnie emigracja do USA. Szczególnie myśle o Florydzie :D
O mnie:

28 lat ale za pare miechów 29

Niekarany

Singiel, bez rodziny, mieszkania nie mam bo na górce kupował nie będę.

Wielbie motoryzacje i technologię

Starszy Programista .Net C# etc. w banku


Nowy ład dojechał mnie srogo bo niestety UoP (byłem na b2b ale perspektywa zostania architektem/tech leadem wymagała UoP).

Po prostu ilość podatków mnie tutaj dobija. Mam dość, że moja praca generuje kilkukrotny dochód przeciętnego kolesia, a tak naprawdę dużo więcej za to nie mam.
Ja na studiach, nie piłem, nie imprezowałem tylko się uczyłem, by mieć fach w ręku.

Oddałem w podatkach Polsce więcej niż niejeden przez całe życie i to ciężką pracą - umierać za niego już nie chcę. Może to samolubne i kocham Polskę, tak uczestniczyć w bezsensownej rzeźni jaką jest wojna nie chcę.

Przed wojna rosyjsko ukraińską już myślałem o emigracji, bo USA zawsze było moim marzeniem choć nigdy tam nie byłem. To już był taki punkt zapalny.

Jak wygląda teraz procedura emigracji?

Wiem, że trzeba mieć zieloną kartę etc. wiem, że to długo trwa etc. widziałem dużo artykułów etc. Chcę zwyczajnie wiedzieć jak wygląda to w praktyce? Jakie Stany polecacie :D myślałem o Texasie/Arizonie/Florydzie.
To chyba mój pierwszy taki poważniejszy wpis na mirko nie czarnolistujcie mnieeee :D

Pozdrawiam!
#emigracja #usa #polacywusa #informatyka
  • 6
@jaskula1993: Znajdź coś w Europie, w USA jest ciężko teraz bez papierów żyć na takim poziomie jak byś żył w Europie. Ewentualnie przyjedź na kilka miesięcy i zobaczysz. Floryda texas i arizona zaskoczy cię ekstremalnym klimatem, na wakacje spoko ale żyć ty cały rok to już jest męczące