Wpis z mikrobloga

Obejrzałem rozmowę z Robertem Sawers byłym szefem MI6(wywiad brytyjski, czyli po prostu M, szef Jamesa Bonda) na Oxford Union.
Najważniejsze wnioski:
1. Wiedział, że może dojść do konfliktu ale z drugiej strony liczył, że Putin tego nie zrobi bo miał wystarczające możliwości i zasoby, żeby prowadzić interesy Rosji we właściwym kierunku.
2. Putin po przejęciu władzy ustabilizował Rosję i próbował ją modernizować ale pomarańczowa rewolucja zmieniła jego nastawienie i wtedy uznał, że główny cel rozbudowy Rosji to kontrola jej ze środka: scentralizowanie, zarabianie z oil and gas, które stanowią ogromy udział w PKB i będą mogły zapewnić finansowanie wszystkich usług państwowych w kraju.
3. Wszystko zmieniło się w 2014 r kiedy ceny benzyny się załamały i wybuchła rewolucja na Ukrainie. Wtedy Putin uznał, że musi zmienić strategie, i że trzeba kontrolować wew. opozycję jeszcze bardziej. Bez konieczności walki z opozycję będzie wstanie odbudować Rosję.
4. W ostatnich dwóch latach od początku covidu Putin mniej pokazywał się publicznie, trudno zdobyć informację co się dzieje na Kremlu, a Sam Putin odizolował się(fizycznie i mentalnie) mocno od swoich doradców. Sawers uważa , że być może Putin wpadł w dużą bańkę informacyjną.
5. Co doprowadziło do tego, że Putin po prostu popełnił błąd i przekalkulował atakując Ukrainę. I to przekalkulował bardzo poważnie. Zdaniem Sawersa atak na Ukrainę nie był ani w interesie Rosji ani w interesie samego Putina. Głównie nie przewidzieli nastawienie Ukraińców do Rosji, oporu, medialności Zalenskiego i wielkości sankcji.
6. Te błędy doprowadzą do sytuacji w której Putin i wojskowi będą musieli przyjąć strategię "musimy zrównać miasto z ziemią żeby je przejąć". Nawet jeżeli Kijów należy do cywilizacji rosyjskiej, Putinowi to nie będzie przeszkadzać.
7. Mówił, że opozycja wew. i decyzje prywatnych koncernów o wyjściu z rynku rosyjskiego będą coraz częstsze. Zdaniem Sawersa, a siedział kiedyś w radzie nadzorczje BP i też decydowali o opuszczeniu Rosji firmy będą wychodziły z rynku masowo bo koszt zostania będzie miał też swoją cenę.
8. Ogólnie duży błąd Putina, ale trzeba mu zostawić możliwość wyjścia z sytuacji. Nie może czuć się zagrożony. Nie można go zapędzać do narożnika To jest b. trudny czas dla Europy, niebezpieczny.
9. Nie można zaangażować NATO na Ukrainie bo to będzie tragedia dla całej Europy.
10. Zachód powinien zaznaczyć że Ukraina nie dołączy do NATO, żeby uspokoić Pana Putina i jest to jakieś pole do negocjacji ale ciężko to zrobić jak nad Ukrainą cały czas latają pociski, rakiety i samoloty.
11. Sankcje są niespotykane i stawiają Rosję w jednym rzędzie z płn Koreą. Sankcje potrzebują czasu żeby zaboleć. Ekonomicznie bolą od razy, ale trochę czasu musi minąć żeby wywrzeć efekt polityczny. Wtedy zmienia się percepcje i nastawienie rosyjskich elit, które coraz częściej będą naciskać w Kramlu na rozwiązanie a Putin będzie pod coraz większą presją. W sankcjach jest dobre to, że można je łatwo zdjąć w momencie negocjacji, bawić się w kij i marchewkę. A to ma olbrzymie znaczenia. Sawers podał wiele przykładów.
12. Jeszcze raz powtarza, że Putin nie może poczuć zagrożenia egzystencjonalnego dla siebie ani Rosji, dlatego trzeba być ostrożnym jeśli chodzi o cyber attakci i tajne agcje agencji wywiadowczych NATO
13. Rosjanie będą dalej postępować i zajmą w ciągu kilku tygodni całą Ukrainę. Okupacja będzie równie ciężka co wojna. Natomiast zaznacza że wojny nigdy nie idą tak jak je się planuje a polityka zmienia to co się dzieje na polu bitwy. Więc nigdy nie wiadomo...
14. Chinole mają parę puntków wspólnych z Rosją ale wiele też ich różni. I chyba średnio im się podoba i są trochę zażenowani tym co robią rosjanie teraz, ale jego zdaniem inwazja na Tajwan jest teraz jeszcze mniej prawdopodobna niż była przed wojną.

#rosja
#wojna
#ukraina
  • 5
@wielki_hrabia_spekulacji wolny, suwerenny i niepodległy kraj nie może zdecydować o dołączeniu do organizacji (UE lub NATO) bo Pan Putin będzie zły... A co to przedszkole? Nie możesz grać z nimi bo wtedy nie będziesz grał ze mną? To raczej wygląda na zawiść kolegi z którym się przesiadywało pod sklepem i codziennie piło piwko bo było się w tej samej czarnej du*ie ale nagle znalazło się pracę, kobietę i zaczyna mu się powodzić
@wielki_hrabia_spekulacji To co się myśli, to co się wie i to, co się mówi to trzy różne rzeczy w jego branży.
A do tego dochodzi czwarta, czyli jak jest naprawdę, która nie musi się pokrywać z żadną z trzech pozostałych.

A to, że YouTube pokazał ci go w powiązanych (mi też go pokazali) również nie jest przypadkiem, kolego.

Osobiście chyba szybciej bym uwierzył dziennikarzowi TVP, że mówi to, co myśli, niż staremu