Wpis z mikrobloga

@na_piechote: NATO nie może tego zrobić, bo to będzie branie aktywnego udziału w wojnie. Nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale to chyba jest tak, że samoloty NATO musiałyby wlecieć w strefę powietrzną Ukrainy i pilnować nieba. Każdy samolot rosyjski byłby pewnie grzecznie proszony o opuszczenie strefy, bo w innym przypadku zostanie zestrzelony. No i chyba musieliby zniszczyć bronie przeciwlotnicze/artylerię, żeby Rosjanie nie mogli prowadzić ostrzałów. Ale nie jestem ekspertem, więc
@na_piechote: Nie patrzyłbym na to z perspektywy prawa. Po prostu Ukraina prosi NATO o pomoc w zamknięciu nieba nad Ukrainą. Takie coś zostałoby prawdopodobnie odczytane jako oficjalne włączenie się do wojny, czytaj NATO&Ukraina vs Rosja. Tak ja to przynajmniej rozumiem. Dlatego NATO tego nie zrobi, bo zgodnie ze słowami szefa NATO, nie chcą eskalacji wojny.