Wpis z mikrobloga

@mentalnie_bordo: @Cumpelnastodwa: @dran2: no właśnie właściciel ma firme tak jak mówicie i w ostatnim czasie ceny gazu 400% prawie podskoczył w 3 miesiące u mnie w mieszkaniu więc zastanawiam się czy się nie zdecydować bo pewnie to oznacza przejście na osobę prywatną gdzie ceny niższe, pytanie czy na pewno będę mógł zrezygnować na luzie jak się będę stąd wyprowadzał (czy trzeba podpisywać na jakiś okres umowę)?
@SpeaRRR: nie znam sie ale nie widze w tym nic nadzwyczajnego. Zadzwon do gazowni i zapytaj. Spiszesz liczniki przed podpisaniem umowy i po zrezygnowaniu z umowy i tyle. Caly gaz jaki zuzyjesz bedzie trzeba oplacic. Jezeli chodzi o sama umowe to nie wiem jak jest w PL ale moze tez sa jakies tansze taryfy na ktore sie mozna zapisac np. umowa na dwa lata i tanszy gaz. Wtedy z takiej umowy
@SpeaRRR: jak wynajmowałem to miałem prąd/gaz na siebie od momentu podpisania umowy, sam to wszystko załatwiłem z umową wynajmu w ręku (+ stan licznika + numer licznika, można na infolinii dopytać), a jak skończyłem umowę to wypowiedziałem media, uregulowałem i tyle. Wtedy panujesz nad tym samemu i dobierasz opcje (sposoby rozliczania) w gazie / prądzie najwygodniejsze (najtańsze) dla ciebie.